Kasia Stankiewicz o swoich marzeniach (Myślidziecka 3/5/7/Trójka)
Kasia Stankiewicz o kolorach swojego dzieciństwa
2018-09-15, 09:09 | aktualizacja 2018-09-16, 23:09
Jak wspomina, była dzieckiem delikatnym, ale z charakterem. – Byłam bardzo twórcza, mogłam godzinami siedzieć w swoim pokoju i rysować obrazki. Byłam wrażliwa, ale i uparta – opowiada bohaterka audycji "Myślidziecka 3/5/7". Kolorami, które najlepiej opisują jej pierwsze lata, są niebieski i żółty.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Adam Nowak: granie na gitarze zaczęło mi wychodzić. Pokochałem to
Kiedy miała 17 lat była jeszcze dzieckiem. Pierwszy raz wyruszyła w wielki świat! Stała na scenie i robiła to, co potrafiła najlepiej. Śpiewała. I dobrze już wiedziała, że nie ma takiej siły, aby cokolwiek mogło ją z tej drogi zawrócić. Czy ważny był dla niej cel? Bardzo, ale ważniejsza była dla niej droga. Bo po drodze spotyka się ludzi, a u celu człowiek zazwyczaj jest samotny. Ona nie jest sama, ma armię wiernych fanów. Ma też prawdziwy talent i mądrość, która pomimo spektakularnego sukcesu pozwoliła jej pozostać sobą.
Jakie piosenki, usłyszane jeszcze w dzieciństwie, wciąż elektryzują Kasię Stankiewicz? Czy w sztuce powinno być miejsce na kompromisy? Na jakie wariactwa pozwala sobie dziś artystka?
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Myślidziecka 3/5/7
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: Kasia Stankiewicz (wokalistka, kompozytorka, autorka testów)
Data emisji: 15.09.2018
Godzina emisji: 8.10
gs/ab