Reportaż "Czarownica " - Katarzyna Błaszczyk
2010-05-11, 18:05 | aktualizacja 2010-05-11, 18:05
Czarownica myślała czasami, ze może gdyby skończyła szkołę dla czarownic potrafiłaby zaczarować popegeerowski świat...
Prawdziwe miotły robi się z witek brzozowych. Tych właśnie witek Czarownica szukała w lasach. Jednak zamiast jeździć na miotle robiła z gałązek fantazyjne zwierzątka. Zbierała też zioła, jak na wiedźmę przystało. Jednak w domu oprócz wielkiego pieca miała też skup ziół dla calej okolicy. Drobni pijaczkowie, bo tylko tacy mieszkali w pobliżu, czasami zamieniali u Czarownicy zioła na pieniądze. A potem, za te drobne szli kupowac lokalne wino.