Jak internet odmienił codzienność najstarszego szewca w Warszawie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jak internet odmienił codzienność najstarszego szewca w Warszawie
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shaiith/shutterstock.com

Pan Adam Janasz ma 80 lat, od czterech dekad pracuje w zakładzie przy ul. Śniadeckich w Warszawie. Z powodu braku klientów myślał już, żeby zamknąć zakład.

Posłuchaj

Czy zawody rzemieślnicze odejdą do lamusa? Niezwykła historia najstarszego warszawskiego szewca (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Ale zdarzyło się coś nieoczekiwanego. Pani Agata, która przychodziła do szewca jako 6-latka z mamą i babcią, zamieściła wpis na portalu społecznościowym o losie zakładu 80-letniego pana Adama, żeby mu pomóc. Jak przyznaje to co się stało przerosło jej najśmielsze oczekiwania. – Post zobaczyło 2 miliony osób – mówi.

Po wpisie na portalu społecznościowym do pracowni przy ul. Śniadeckich zaczęli przychodzić klienci z butami z okolicznych biur i firm, a także innych dzielnic Warszawy. Pan Adam czuje się potrzebny, ma coraz więcej pracy i nie będzie musiał zamykać zakładu, w którym prace wykonywane są m.in. na maszynie Singera, wyprodukowanej w okresie międzywojennym. – Teraz przez trzy dni przyjąłem więcej niż przez miesiąc wcześniej – mówi Pan Adam, przyznając, że problemy z klientami ma wielu innych warszawskich szewców. 

Zapraszamy do wysłuchania dołączonego reportażu.

***

Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>>

***

Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Być potrzebnym"  
Autorka reportażu: Joanna Bogusławska
Data emisji: 6.08.2018
Godzina emisji: 18.44

gs/mk

Polecane