Męskie Granie w Krakowie. Mery Spolsky i Leski o swoich koncertach

– Starałem się wyobrazić sobie tę sytuację i później, jak otworzyłem oczy, faktycznie tak było. Ludzie dali nam szansę, kredyt zaufania – mówił o swoim występie Leski. Jak przyznał, koncert okupiony był dużym stresem, bo na próbie przed pierwszym jego występem na Męskim Graniu w tym roku nie pojawił się akustyk…

Mery Spolsky podkreślała z kolei dobrą organizację. – Bardzo mi się podobało, że sceny (Scena Główna i Scena Ż – przyp. red.) były naprzeciwko siebie i wystarczyło się odwrócić. Po twojej zapowiedzi z dużej sceny od razu startował koncert na małej. Zostało to dobrze przemyślane czasowo. Dla mnie wyzwaniem było zaskarbienie sobie sympatii tej części publiczność, która przyszła na Męskie Granie zupełnie nie znając mojej twórczości – mówi artystka. 

Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której artyści opowiadają o wyborze utworów na ten wyjątkowy koncert. Jaką selekcję doradzał Leskiemu Piotr Stelmach?