Trójka|Zapraszamy do Trójki - popołudnie
Kto odpowiada za śmierć rosyjskich dziennikarzy w Afryce?
2018-08-02, 17:08 | aktualizacja 2018-08-06, 18:08
Rosyjskie media podjęły dziennikarskie śledztwo w sprawie śmierci ekipy filmowej, zamordowanej w Republice Środkowoafrykańskiej.
Posłuchaj
Zastrzeleni zostali członkowie ekipy telewizyjnej, która do Afryki przyleciała realizować film o tzw. grupie Wagnera, czyli rosyjskich oddziałach najemników. Rosyjskie prawo zabrania tworzenia prywatnych agencji wojskowych, ale "grupa Wagnera" funkcjonuje, ma się dobrze, a nawet przyjmuje zlecenia i współpracuje z Ministerstwem Obrony. Żołnierze tej agencji od kilku miesięcy wykonują zadania w Republice Środkowoafrykańskiej, brali udział w wojnie w Donbasie, są obecni w Syrii i jeszcze w kilku innych zapalnych punktach na świecie.
Według jednej z najczęściej powtarzanych wersji, na dziennikarzy napadli partyzanci muzułmańskiej koalicji Selek. Napad mógł mieć charakter rabunkowy albo była to zemsta za pomoc wojskową, jakiej Moskwa udziela lokalnej władzy. Wspomina się także o tym, że powodem mogło być posiadanie przez filmowców niewygodnych informacji na temat rosyjskiej formacji najemników.
– Sama "grupa Wagnera" istnieje już od kilku lat. Głośno zrobiło się o niej przy okazji wojny na wschodzie Ukrainy i aneksji Krymu. Trudno uchwycić moment, kiedy zaczęli działać – tłumaczy Bartosz Tesławski z serwisu eastbook.eu.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: Bartosz Tesławski (serwis eastbook.eu)
Data emisji: 2.08.2018
Godzina emisji: 16.43
kw/mk