Arkadiusz Morawiec: literaci stoją przed wielkim wyzwaniem w obliczu ludobójstwa
2018-07-30, 22:07 | aktualizacja 2018-08-01, 13:08
– Wielokroć przekonuję sam siebie, że bywają takie teksty literackie, które dotyczą unicestwiania ludzi, które robią na mnie wrażenie, ale z reguły działają tak na mnie nieudane artystycznie, nieporadne zapisy wspomnień ofiar i świadków – mówi prof. Arkadiusz Morawiec.
Posłuchaj
Wczoraj wypadła dwudziesta rocznica śmierci Zbigniewa Herberta, który w wierszu "Pan Cogito szuka rady", według Ryszarda Krynickiego, jednym z najważniejszych wierszy dwudziestego wieku, pisał tak:
"Tyle książek i słowników
opasłe encyklopedie
ale nie ma kto poradzić
(…)
- szukam cię rabbi
- za którym firmamentem ukryłeś mądre ucho
- boli mnie serce rabbi
- mam kłopoty
może by mi poradził
rabbi Nachman
ale jak mam go znaleźć
wśród tylu popiołów"
Morawiec pisze nie tylko o Holokauście, pisze o zagładzie chorych psychicznie i Cyganów, o ludobójstwie Ormian sprzed stulecia i o tym, którego byliśmy świadkami: o czystkach etnicznych w dawnej Jugosławii.
Być może więcej mówi o nim tekst "Zadania 95" z podręcznika dla nauczycieli matematyki opublikowanego w hitlerowskich Niemczech w 1935 roku:
"Budowa szpitala dla chorych psychicznie kosztuje 6 milionów marek. Ile domów mieszkalnych po 15000 marek można by wybudować za te kwotę"?
Czy literatura jest wobec tego bezradna? Czy "literatura zwana piękną" jest w konfrontacji z ludobójstwem zbyt "piękna"? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Dariusz Bugalski
Goście: prof. Arkadiusz Morawiec (literaturoznawca z Uniwersytetu Łódzkiego)
Data emisji: 30.07.2018
Godzina emisji: 21.08
ml