Between the click of the light and the start of the dream
2007-11-11, 02:11 | aktualizacja 2007-11-11, 02:11
Arcade Fire. Jedyny polski wywiad. Tylko w Atelier. Lakonicznie. Anna. Gacek.
David Bowie kupił sobie zapas ich płyt, by rozdawać znajomym. Bono powiedział, że nie chce już innego supportu niż Arcade Fire. Na ich koncercie uśmiecha się nawet Lou Reed. "Q" ogłosił ich najbardziej ekscytującą kapelą na świecie. Arcade Fire. Nie cierpią udzielać wywiadów i właściwie tego nie robią. Dla Atelier uczynili ekskluzywny wyjątek. W najbliższej audycji rozmowa z Timem Kingsburym i muzyka z dwóch fantastycznych albumów grupy. Ich "Neon Bible" to jedna z płyt roku 2007, więc wasza obecność w Atelier tym razem obowiązkowa!
O tym występie też porozmawiamy:
W Atelier dużo nowości, które nie zdarzyły się w zeszłym tygodniu. Nowe single Arctic Monkeys, Klaxons, Pigeon Detectives i White Stripes to jazda obowiązkowa, ale wrócimy też do Teenagers, poznamy Glasvegas i Holy Fuck. Nie zabraknie Rotofobii i - to już skojarzenie automatyczne - nowych Raveonettes. Ich "Lust Lust Lust" coraz bliżej!
Muchy, Kings Of Leon i Moss zawsze. Mała czarna się wciąż wybiera, pozostanie więc tajemnicą.
No i jak wam się podobało na Editors? I kto zaraz po Atelier jedzie na Klaxons?