Kolonie francuskie 17
2008-01-29, 23:01 | aktualizacja 2008-01-29, 23:01
4 lutego w warszawskim Teatrze Roma wystąpi Jane Birkin.
Artystka urodziła się w 1946 roku w Londynie. Karierę zaczynała jako aktorka – mając 17 lat zadebiutowała w teatrze w Londynie, zagrała też w "Powiększeniu" Antonioniego. Kiedy rozpadło się jej pierwsze małżeństwo z kompozytorem Johnem Barry’m podjęła decyzję o wyjeździe do Francji. Tam, na planie filmu "Slogan", poznała Serge'a Gainsbourga. Niemal natychmiast stali się nierozłączni. W 1968 roku nagrali razem "Je t'aime ... moi non plus". Utwór stał się międzynarodowym hitem. Ze względu na seksualne podteksty był zakazany w wielu krajach, co obojgu artystom jeszcze bardziej przysporzyło sławy. Od tamtej pory Birkin równolegle kontynuowała karierę filmową i muzyczną, nagrywając piosenki, które pisał dla niej Gainsbourg. Najsłynniejsza para Francji rozstała się w 1982 roku, choć do śmierci Gainsbourga pozostawali w przyjaźni. Birkin nagrała dwie płyty z własnymi wersjami jego piosenek – „Versions Jane” (1996), „Arabesque” (2002). Śpiewa charakterystycznym, delikatnym głosem, przypominającym szept, z ciągle wyraźnym angielskim akcentem… Współpracuje z wieloma autorami i kompozytorami - pisali dla niej między innymi: Miossec, Rufus Wainwright, Beth Gibbons, Caetano Veloso. Dość późno, bo dopiero w 1987 roku, zaczęła koncertować. Wystąpiła w ponad 80 filmach. Trzykrotnie była nominowana do Cezara. Zagrała kilka ról teatralnych, pisze scenariusze i reżyseruje. Mocno zaangażowała się w działalność charytatywną. Na warszawskim koncercie usłyszymy piosenki Gainsbourga i utwory z dwóch ostatnich albumów artystki - Rendez-Vous (2004) i Fictions (2006). W „Koloniach” ekskluzywny wywiad z artystka przeprowadzony przez Katarzynę Borowiecką. „Je t’aime … moi non plus” - dzięki tej piosence stała się Pani znana na całym świecie. Czy kiedykolwiek śpiewała ją Pani na koncertach? Nie. Śpiewałam ją dwa razy w życiu - oczywiście z Sergem. Nagrywaliśmy ją w studiu w Marbel Arch w 1968 roku, na płytę „Je t’aime… moi non plus”. Nigdy więcej jej nie wykonywałam, nawet z Sergem, bo w tym czasie nie dawaliśmy koncertów, ani on, ani ja. Oczywiście teraz, kiedy Serge nie żyje, w ogóle nie ma o tym mowy. To nie do uwierzenia, że ludzie pamiętają tę piosenkę. Nawet teraz po 40 latach. Kiedy byłam w Buenos Aires było tak samo: ludzie pytali „to Pani?”. Poznali nawet moją twarz, która przecież zmieniła się od tamtej pory (kiedy miałam 19 lat). Ja mówię - „tak, tak, to ja”. I wtedy znajdowali w swoich sklepach oryginalne wydania płyty sprzed lat. Więc je podpisywałam, żartując, że teraz mogą je drożej sprzedać. I wszyscy właściciele antykwariatów wyszli na ulicę ze swoimi egzemplarzami „Je t’aime…moi non plus” i mówili - to ona, to ona! Muszę powiedzieć, że bardzo mnie to rozbawiło, wydawało mi się takie niewiarygodne! Wiem, że wiele osób pamięta tę piosenkę i są ciekawi, co robię teraz. Wiele jej zawdzięczam. Na całym świecie - w Dżakarcie, w Hong Kongu… Trochę inaczej jest w Japonii, bo tam śledzono moją karierę i Serge’a bardziej, niż gdzie indziej. Ale reszta świata, w tym Anglia, pamięta mnie dzięki „Je t’aime… moi non plus”. CDN... Noir Desir – Un jour en France
IAM – La Saga
MC Solaar – Nouveau Western
Jane Birkin – Je t'aime... moi non plus
Jane Birkin – Jane B
Jane Birkin – Ballade de Johnny Jane
Jane Birkin – Sans toi
Jane Birkin – Image fantôme. Pavane pour une infante defunte
Air - Le soleil est pres de moi