Kolonie francuskie 3
2007-10-23, 23:10 | aktualizacja 2007-10-23, 23:10
Kolonie francuskie 3
NOIR DESIR – Tostaky (live)
TETE RAIDES & BERTRAND CANTAT - L’iditenté
DÉPORTIVO - Les bières aujourd’hui s’ouvrent manuellement
MARTIN ANGOR - AK 47
LES TÉTINES NOIRES – Brouette nentale
LES GARCONS BOUCHERS – Province-Paris
PASCAL COMELADE – L’été indien
PASCAL COMELADE – L’U
PASCAL COMELADE – Elvis Loved Dogs
PASCALS - Skatalan Logicofobism
PARIS COMBO - Living Room
Pascal Comelade, kompozytor i multiinstrumentalista, urodził się we Francji, ale od lat dzieli swój czas między Montpellier, Paryż i Barcelonę. To właśnie tam, w Katalonii, powstał jego pierwszy album Fluénce (1975), inspirowany muzyką elektroniczną. Od tych wzorców Comelade jednak dość szybko odszedł w stronę muzyki akustycznej. Na początku lat 80. założył grupę Bel Canto Orquestra, której skład i liczebność zmieniały się wielokrotnie. Cały czas wzbogacane jest też oryginalne instrumentarium grupy. Oprócz instrumentów tradycyjnych członkowie Bel Canto wykorzystują instrumenty – zabawki (w swoich kompozycjach używa ich Comelade).
Sam artysta mówi o sobie tak : Nie pamiętam takiego momentu w życiu, w którym zdecydowałem – będę muzykiem. Bo ja nie jestem muzykiem. Nie czytam nut, nie umiem muzyki zapisać. Nie poprawiam swojej techniki, bo trudno poprawiać coś, czego się nie ma. Tworzę na bazie tego, co znam. I myślę, że to « nie wiadomo co » - działa. W końcu robię to już szmat czasu. To moje życie.
Comelade wydał kilkadziesiąt płyt, koncertuje na całym świecie, współpracował z takimi artystami jak: Robert Wyatt, Dani, Faust, Miossec, Jaume Sisa, Toti Soler czy Jac Berrocal.
W jego muzyce można usłyszeć wpływy francuskiej i katalońskiej muzyki tradycyjnej i fascynację amerykańskimi minimalistami (Steve Reich), ale inspirują go także rock’n’roll (Pretty Things, Captain Beefheart, Kinks) i krautrock (Faust, Can). Jego płyta Haïkus de pianos (1991) to swego rodzaju streszczenie XX wieku w muzyce. Zredukował znane utwory do najprostszej ramy melodycznej, czasem jednego riffu, co pozwoliło mu odkryć w nich nowe, zaskakujące jakości, jak chociażby w Smoke on the water zagranym na zabawkowym fortepianie.
PJ Harvey, która gościnnie wystąpiła na płycie Comelade’a Ragazzin' The Blues mówi: jest niewielu artystów, których niezmiennie darzę szacunkiem. Pascal jest jednym z nich. Nigdy nie straciłam wiary w niego. Jego muzyka jest niepowtarzalna.