Politycy nie zgodzili się co do potrzeby zapewnienia podwyżek pracownikom policji (Puls Trójki)
Rozdawnictwo czy konieczność? Policjanci kolejną grupą domagającą się podwyżek
2018-07-10, 18:07 | aktualizacja 2018-07-12, 09:07
– Służby publiczne, tzn. ochrona zdrowia, policja, służba cywilna, w której od wielu, wielu lat nie było podwyżek, pełnią bardzo ważną społeczną rolę. Jeżeli one się "wysypią", to uderzy to praktycznie we wszystkich – mówił na antenie radiowej Trójki Adrain Zandberg (Razem). – Kwitnie rozdawnictwo i ludziom się wydaje, właściwie dlaczego mieliby nie wierzyć, że państwo po prostu pływa kupą pieniędzy, z którymi nie ma co zrobić – stwierdził Jacek Wilk.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Policjanci domagają się podwyżek, możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury oraz pełnopłatnych zwolnień lekarskich. Dziś zaczęli protest. Na razie funkcjonariusze nie będą wystawiali mandatów za drobne przewinienia. Jeśli to nie poskutkuje, w sierpniu zaczną protest włoski, a jesienią chcą zwołać manifestację w Warszawie.
– Jeżeli premier naszego rządu co kilka miesięcy występuje na jakimś zgromadzeniu i mówi: kiełbasy, browary i inne towary, narodzie kochany, ja tobie dam rentę wysoką, opiekę lekarską i tak dalej i generalnie kwitnie rozdawnictwo i ludziom się wydaje, właściwie dlaczego mieliby nie wierzyć, że państwo po prostu pływa kupą pieniędzy, z którymi nie ma co zrobić, i się męczy z tym nadmiarem gotówki, to mówią: podzielcie się, nie męczcie się tak z tymi pieniędzmi, skoro tyle macie – ironizował Jacek Wilk.
– Oczywiście nikt nie widzi tego, że to jest na kredyt i że Polska jeszcze nigdy nie miała tak wielkiego zadłużenia. Tak naprawdę zadłużyliśmy się już na kilka pokoleń do przodu. Ta spirala rozdawnictwa i podkręcania roszczeniowej postawy na tyle urosła, że nie ma się co dziwić. Drugą stroną tych rządowych ściem jest to, że rosną ceny i o tym też się nie mówi. Ceny towarów żywnościowych w ciągu ostatnich lat wzrosły nawet do 50 proc. – dodał.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Polityk partii Razem mówił, że osłabienie policji czy służby zdrowia uderza "praktycznie we wszystkich". - Mówienie o roszczeniowości w sytuacji, w której płace pielęgniarek, w której płace szeregowych policjantów, młodych lekarzy-rezydentów są takie, że nie ma chętnych, by podejmować pracę w tym zawodzie, jest po prostu nieodpowiedzialne. Służby publiczne, tzn. ochrona zdrowia, policja, służba cywilna, w której od wielu, wielu lat nie było podwyżek, pełnią bardzo ważną społeczną rolę. Jeżeli one się "wysypią", to uderzy to praktycznie wszystkich – ocenił Adrian Zandberg.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Goście: Jacek Wilk (Wolność), Adrian Zandberg (Razem)
Data emisji: 9.07.2018
Godzina emisji: 17.45
dcz/mk