Trójka|Magazyn Bardzo Kulturalny
w mbk 10 sierpnia 2008
2008-08-10, 14:08 | aktualizacja 2008-08-10, 14:08
15 SOPOCKIE LATO TEATRALNE i 12 FESTIWAL SZEKSPIROWSKI - pod trójkowym patronatem - zajmują nas dzisiaj. - SLT w Teatrze Atelier, bo - przed nami jeszcze trzy tygodnie spektakli ...
- SLT w Teatrze Atelier, bo - przed nami jeszcze trzy tygodnie spektakli ... i koncertów.
- "PAMIĘTAJMY o OSIECKIEJ" - na tym etapie SLT wspominamy patronkę Teatru i, zapowiadając z JERZYM SATANOWSKIM dalsze punkty programu tego Lata, my także powspominamy Agieszkę Osiecką.
- Spodziewamy się wizyty vice-prezydenta Sopotu - pana WOJCIECHA FUŁKA, który nie tylko "współutrzymuje" Atelier, ale także jest bywalcem tego Teatru.
- Festiwal Szekspirowski - w MBK, bo właśnie w tę sobotę kończy się - wnioski, wrażenia, opinie - czyli krótkie podsumowanie Festiwalu, o którym sporo rozmawialiśmy w tym roku, roku inauguracji działalności Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. - Kogo będziemy gościć?- Może profesora JERZEGO LIMONA ? Może pojawi się gość - niespodzianka?
- MBK z Klubu/Tarasu Teatru Atelier - do spotkania więc - a, dla przebywających obecnie poza sopocką plażą - będą zaproszenia do Atelier na na najbliższą przyszłość.
- Zapraszam.
Baszka Marcinik.
- Fotkę - powyżej - zrobił na Tarasie Villi Baltica Jurek Bartkowski na początku lata, a gdzie są fotki Jurka sprzed tygodnia?
- Zdjęcia zawieruszyły się gdzieś pomiędzy Sopotem, Warszawą a Pojezierzem Drawskim - ale oto się odnalazły:
- Uff, lepiej później niż ... :)
Dwaj dżentelmeni - to goście MBK sprzed tygodnia: prof. Jerzy Limon i Jarosław Bielski - reżyser z Madrytu.
Mina p. red. nie świadczy o entuzjaźmie który zazwyczaj jej nie opuszcza ... mówi, ale nie wie, czy ktoś poza gośćmi ją słyszy ...
W napięciu dotrwliśmy wraz z Jerzym Bartkowskim do końca...czyli do 15.00.
Nie tylko wraz z nim.
Winna jestem podziękowania gościom: panom profesorowi Jerzemu Limonowi oraz DANIELOWI PRZASTKOWI, bo taki skład ukonstytuował się w efekcie ( patrz zapowiedzi powyżej ), za trwanie w nadziei, że jednak "będzie dobrze". Panowie sugerowali, że to Prospero zadziałał i zesłał magnetyczną burzę...
Jeśli tak było, to szekspirowski mag nie był konsekwentny, wszak w finale miał zrzucić płaszcz i uwolnić Ariela...to jedna z tych sztuk W.Sz., które kończą się dobrze...
... tajemnicza, chmurna, młoda dama powyżej, ma na imię Julia. Jej też dziękuję za cierpliowość...
- Ech.