w mbk 1 lutego 2009

Pozostajemy więc jeszcze "jednym uchem" w styczniu, bo 27 stycznia odbyła się w Operze Krakowskiej ... premiera tomiku WISŁAWY SZYMBORSKIEJ, pt. "TUTAJ".

- Nie zdążyliśmy jeszcze zrelacjonować tego WYDARZENIA ( bo było to wydarzenie, a raczej wydarzeniem jest ten tomik Noblistki ), więcej - nie podzieliliśmy się  jeszcze z Państwem wspomnieniem naszego SPOTKANIA z poetką ( był tylko przed tygodniem sygnał, że do takiego spotkania doszło ).

- A zatem - z najbliższej przeszłości ( choć premiera oznacza dopiero początek drogi ).

- Dzięki uprzejmości organizatorów wieczoru z Wisławą Szymborską - Wydawnictwa Znak, które wieczorem tym rozpoczęło swój rok jubileuszowy - mogliśmy byli zarejestrować w komfortowych warunkach (!) całe spotkanie i dziś prezentujemy jego fragmenty. Usłyszymy głosy: prezesa SIW Znak - HENRYKA WOŹNIAKOWSKIEGO, readktora Wydawnictwa - JERZEGO ILLGA oraz profesora MARIANA STALI, a także będziemy świadkami tych "ulotnych chwil", w których rozbrzmiewał głos pani WISŁAWY SZYMBORSKIEJ ( czysty, melodyjny ).

Jeden z jedenastu przeczytanych wierszy zacytujemy. Nie odtworzymy natomiast improwizowanej muzyki Tomasza Stańki, ale będzie sygnał, że światowej sławy trębacz uświetnił swoją grą wspominany wieczór - WIECZÓR W OPERZE Z NOBLISTKĄ.

- Na kilka dni przed premierą tomiku, mieliśmy szansę spotkać się z poetką samą. - I mieliśmy kilka minut, ale to minuty "na wagę złota", nawet, jeżeli nie był to wywiad, a może, właśnie dlatego, że nie był to wywiad...Tu - towarzyszył mi MICHAŁ RUSINEK - sekretarz Wisławy Szymborskiej.

- Z najbliższej przyszłości - czyli z dzisiejszego wieczoru: TR W-wa daje premierę, pierwszą od lat, w reżyserii GRZEGORZA JARZYNY. To - "T.E.O.R.E.M.A.T" wg Piera Paola Pasoliniego. Znając niechęć niektórych teatrów do udzielania wywiadów przed...skorzystaliśmy skwapliwie z okazji i , będąc w Krakowie ... nie my - ja sama - poprosiłam prof. JÓZEFA OPALSKIEGO, by spotkał się ze mną w Cafe Trema i w niezobowiązujący sposób pogawędziliśmy o PASOLINIM.

- Powyżej - w miejscu fotki p. redaktor - prof. Żuk Opalski właśnie ( dziś - nie aż tak zatroskany - mam nadzieję ).

- I - "z przedostatniej chwili" - tej części MBK nie zaplanowaliśmy. Nie zamierzaliśmy przenosić się myślami do Jeleniej Góry ( jeżeli już , to na temat premiery sprzed tygodnia moglibyśmy byli porozmawiać ) - Tymczasem e-teatr opublikował "List otwarty aktorów Teatru im. Norwida do władz miasta", protestujących "przeciw podejmowaniu przez Radę Miasta krzywdzących ...decyzji dotyczących ... teatru".

MBK - nie angażuje się w interwencje choć w sprawach między teatrami a władzami zabierał wielokrotnie głos, opowiadając się po stronie maksymalnej niezależności sztuki od polityki ( jakże zatem mało obiektywnie ? ). - Czy uda nam się pomóc Teatrowi Norwida w Jeleniej Górze? - Przekonamy się w trzeciej, nie planowanej części tego, pierwszego w lutym 2009 wydania MBK.

- A, jutro ... NOC z MPO! Proszę zajrzeć na stronę TPK.

- Do usłyszenia .

Barbara Marcinik.