Now let's have some fun

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Dzis Atelier w Roskilde. Cialem. Ale wspomnieniami cale w Glastonbury.

To z "Time To Pretend" MGMT. Oni na razie sa dostarczycielami najfajniejszej chyba zabawy festiwalowej - i na Glastonbury, i na Roskilde. Tak wlasnie, gdy pisze te slowa, jestem w Danii, kilka minut po koncercie Kate Nash (duzo, duzo lepszym niz na Glasto) i - rzecz jasna - nie moge doczekac sie juz koncertu Kings Of Leon (to za kilka godzin). Atelier zostalo nagrane w poniedzialek i we wtorek, by spokojnie wyjechac do Danii, wiec zaraz po Glastonbury. I temu festiwalowi audycja bedzie w calosci poswiecona. No, poza ostatnia godzina - tam niespodzianka.

Jesli chcecie sie dowiedziec co naprawde dzialo sie w tym roku w Glastonbury, na scenach i za nimi, sluchajcie koniecznie Atelier. Zapraszam po drugiej, Anna Gacek.

p.s. w Roskilde Radiohead zagrali bardzo dobrze, problem w tym, ze potrafia tez grac swietnie.
p.s. a jak jest na Open'er? piszcie atelier@polskieradio.pl

Polecane