Przytul mnie...
2007-06-18, 00:06 | aktualizacja 2007-06-18, 00:06
Zabiegani, zapracowani zapominamy, że czasem wystarczy uścisk dłoni, by zmienić samopoczucie drugiej osoby. Dlaczego wstydzimy się dotykać i przytulać?
Latem bliżej nam do siebie. Odkryte, opalone ciała tulą się i obejmują. Wiedzą, co robią. Dotyk sygnalizuje miłość i przywiązanie. To podstawowa potrzeba człowiaka, równie silna jak głód. Dotyk jest zmysłem, informacją, radością, lekarstwem, bólem, ciekawością. Dziecko rodzi się i najsilniej reaguje na dotyk matki. Zapotrzebowanie na dotyk nie mija z wiekiem, wręcz przeciwnie wzrasta, bo zmysł dotyku połączony jest z sercem i odpornością. Ludzie kochani, dotykani, rzadziej chorują. Czasem wystarczy uścisk dłoni, by zmienić emocje drugiej osoby. O mocy dotyku dzisiaj będzie.. Zapraszam na spotkanie z terapeutką, mamą trójki dzieciaków - Martą Gładuń, tuż po północy. Grażyna Dobroń