Jerzy Terpiłowski – pisarz, który przewidział przyszłość
2018-05-11, 00:05 | aktualizacja 2018-05-14, 15:05
Jerzy Terpiłowski, pisarz, dramaturg i tłumacz, inspiracje do swoich powieści czerpie z podróży. – Moja psychika potrzebuje coś bardzo ostrego, bym później mógł o tym pisać – mówi w audycji "Trójka na poważnie".
Posłuchaj
Jerzy Terpiłowski zaznacza, że nie uważa się za podróżnika. – Podróżnik jedzie do jakiegoś kraju, żeby go zobaczyć, poznać tamtejszą przyrodę, widoki. Ja natomiast udawałem się tam, gdzie coś się działo. Moje wyjazdy były podporządkowane intencji napisania o czymś, co mnie porusza – podkreśla w rozmowie z Wojciechem Reszczyńskim.
Pisarz przebywał w Stanach Zjednoczonych, na Bliskim Wschodzie, w Szwajcarii, na Malcie, w Kolumbii. Był też na Bałkanach w czasach wojny z lat 90., na własne oczy widział oblężenie Sarajewa. – W 1993 roku przeżyłem tam sporo bardzo ostrych sytuacji. Już to opisuję, ale będzie to tylko epizod w większej powieści, mogę zdradzić jej tytuł, "Furtka", jako coś, przez co zawsze można wyjść – opowiada.
Gość audycji mówi też o bezdomnych kolumbijskich dzieciach, o których pisał w powieści "Imperium obłudy". W książce tej, wydanej w 1995 roku, opisany jest także atak terrorystyczny, łudząco podobny do wydarzeń z 11 września 2001 roku. Jerzy Terpiłowski jest również człowiekiem, który jako pierwszy użył określenia "zderzenie cywilizacji", jeszcze zanim upowszechnił je Samuel P. Huntington. Skąd ta przenikliwość? Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Trójka na poważnie
Prowadzi: Wojciech Reszczyński
Gość: Jerzy Terpiłowski (pisarz, eseista, dramaturg, tłumacz)
Data emisji: 10.05.2018
Godzina emisji: 23.07
mg/ml