Magdalena Grzebałkowska: dałam się uwieść Komedzie
2018-05-09, 15:05 | aktualizacja 2018-05-11, 20:05
Pisarka pojawiła się w Trójce w związku z premierą jej książki "Komeda. Osobiste życie jazzu".
Tytuł | Magazynek 2018/05/09 15:00 |
Prowadzący | Anna Gacek |
Opis |
– Agnieszka Osiecka mówiła, że "gdy Komeda grał, kobiety zawisały jak płaszcz na fortepianie". Zdaje się, że i ja tak zawisłam jak płaszcz. Miał w sobie coś takiego, że chce się nim opiekować. Bardzo go polubiłam – opowiada Magdalena Grzebałkowska o doświadczeniach, które towarzyszyły jej przy pisaniu książki. Jak sama zauważa, z legendarnym muzykiem "żyło jej się ciężko". – Wyrywał mnie rodzinie, dziecku, był bardzo zaborczy, ale chyba dzięki niemu poznałam jazz. Wsłuchiwałam się w niego, rozpoznawałam gatunki. To była świetna przygoda i teraz prawdziwie świadomie słucham tej muzyki – dodaje pisarka. Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji. |
Goście | Magdalena Grzebałkowska |
Playlista | |
Tagi |