Protest niepełnosprawnych i ich opiekunów. Czy jest szansa na spotkanie żądań i propozycji (Puls Trójki)
Większe świadczenia dla niepełnosprawnych zakończą protest?
2018-05-07, 19:05 | aktualizacja 2018-05-07, 19:05
Na 7 maja na posiedzeniu sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny zaplanowano pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy zwiększającej świadczenia dla osób niepełnosprawnych. W propozycji zawarto jeden z postulatów protestujących w Sejmie opiekunów i dorosłych niepełnosprawnych - przepis podwyższający rentę socjalną dla osób niepełnosprawnych do kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, czyli do 1029 złotych 80 groszy. Czy to wystarczy do zakończenia protestu?
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
- Renta socjalna idzie dokładnie w górę o tyle, o ile życzyły sobie protestujące panie w Sejmie - powiedział w "Pulsie Trójki" wiceminister Bartosz Marczuk. Przypomniał, że rząd PiS w 2017 roku bez "pistoletu przy głowie" rentę socjalną podniósł o 13 proc, a od 2015 roku świadczenie to wzrosło o niemal 40 proc. - Zarzucanie nam braku wrażliwości na potrzeby osób najsłabszych jest pewnego rodzaju nieporozumieniem - dodał wiceminister. Jak tłumaczył Marczuk, razem ze świadczeniem pielęgnacyjnym osoba niepełnosprawna i opiekun otrzymują łącznie ok. 2500 zł netto miesięcznie. - W Polsce to nie jest niski dochód - zauważył. Polityk wskazał też, że komisja zajmie się również drugim projektem, który realizuje kolejny postulat protestujących, czyli 500 zł dodatku dla niepełnosprawnych, ale w formie usług i lepszego dostępu do rehabilitacji.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
- Powinniśmy uściślić, że ta kwota 1029 zł to jest kwota brutto. Na rękę wypada znacznie mniej – 878 zł - podliczył Piotr Figiel z Fundacji Nowe Spojrzenie. Dodał, że po uwzględnieniu zasiłku pielęgnacyjnego otrzymujemy kwotę 1031 zł. - To, o co walczą osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie to jest tak naprawdę kwestia egzystencjalna przeżycia tych osób od pierwszego do pierwszego - ocenił Figiel i przypomniał, że niektórym z ekipy obecnej władzy brakuje 17 tys. zł. Jego zdaniem osoby protestujące zostały obrażone przez sugestie niektórych polityków PiS, że sprzeniewierzą pieniądze i dlatego proponuje im się pomoc w naturze. - Jednym się daje 500 zł w formie 500+, żeby gdzieś wyszli, robili jakąś aktywność życiową – niepełnosprawnym nie, z dopiskiem, że będą pieniądze marnować - podsumował. Wskazał, że jest systemowe rozwiązanie zachęcające do rodzenia dzieci niepełnosprawnych, a nie ma, żeby je utrzymać i usamodzielnić.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Łukasz Karusta
Gość: Bartosz Marczuk (wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej), Piotr Figiel (Fundacja Nowe Spojrzenie)
Data emisji: 7.05.2018
Godzina emisji: 17.45
fc