Jakie będą następstwa spotkania Trumpa z Macronem?
2018-04-25, 17:04 | aktualizacja 2018-04-26, 21:04
Czy prezydent Emmanuel Macron poleciał do Waszyngtonu, by poskromić prezydenta Donalda Trumpa?
Posłuchaj
"Wznoszę ten toast za prezydenta Macrona i Brigitte. Nasza przyjaźń jest coraz większa i coraz bliższa i mam nadzieję, że nigdy nie przeminie. Niech Bóg błogosławi Francję, niech Bóg błogosławi nasz sojusz i niech bóg błogosławi Amerykę" – mówił Donald Trump podczas obiadu wydanego w Białym Domu na cześć francuskiego gościa.
Boskie błogosławieństwo jest tu konieczne, bo mimo wielu przyjaznych, a nawet bardzo przyjaznych gestów podczas amerykańskiej wizyty Emmanuela Macrona, różnice w sprawach poważnych, europejsko-amerykańskich są duże.
– Prezydent Macron jest pierwszą osobą, którą prezydent Trump przyjmuje z wizytą państwową. Trump odwdzięcza się tu Macronowi za przyjęcie go w ubiegłym roku we Francji. Sama misja Macrona w Waszyngtonie to próba sprawdzenia, ile pozytywnej chemii jest między panami i czy jest ona w stanie przełamać różnice w pomysłach politycznych, szczególnie w sprawie Bliskiego Wschodu – tłumaczy Michał Baranowski z German Marshall Fund.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: 3 strony świata
Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: Michał Baranowski (German Marshall Fund)
Data emisji: 25.04.2018
Godzina emisji: 16.45
ml/mk