Trójka|Zapraszamy do Trójki - popołudnie
Wtargnięcie policji do domu dziennikarki Trójki. Jest decyzja sądu
2018-04-23, 18:04 | aktualizacja 2018-04-26, 20:04
Minął niecały miesiąc od zdarzenia, w którym policjanci bezpodstawnie zatrzymali dziennikarkę radiowej Trójki – Annę Rokicińską. Dziś zapadła decyzja sądu w tej sprawie.
Posłuchaj
Pod koniec marca do domu Anny Rokicińskiej wtargnęła policja, która skuła dziennikarkę kajdankami i rozpoczęła przeszukiwania domu. Wszystko działo się na oczach jej dzieci. Czynności służb trwały prawie trzy godziny. Jak się potem okazało, policjanci w domu dziennikarki radiowej Trójki znaleźli się przez pomyłkę. Anna Rokicińska złożyła zażalenie do sądu, który dziś ogłosił swoją decyzję.
– Niezasadne, nielegalne, ale prawidłowe – tak Sąd Rejonowy w Żyrardowie ocenił zatrzymanie Ani. Orzekł, że nie miała ona żadnego związku ze sprawą, która była przedmiotem śledztwa. Nie było żadnych podstaw, żeby została zatrzymana, a policjanci popełnili rażący błąd – mówił na antenie Trójki Łukasz Karusta, który zajmował się sprawą Anny Rokicińskiej.
– Panowie nie powinni się u mnie pojawić. Wtargnęli do mnie niezasadnie. Sąd podkreślał, że zostałam pouczona, a panowie wykonali te czynności zgodnie z prawem. Nie do końca czuję się w ten sposób potraktowana. Policjanci pouczyli mnie na samym końcu. Nie zrealizowano mojego podstawowego prawa, czyli prawa do adwokata. To nie koniec, to dopiero początek – mówiła po wyjściu z sądu Anna Rokicińska.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie
Autor materiału reporterskiego: Łukasz Karusta
Data emisji: 23.04.2018
Godzina emisji: 17.14
kw/gs