Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska o propozycji obniżeniu zarobków posłów (Salon polityczny Trójki)
Trójka|Salon polityczny Trójki
Wicemarszałek Sejmu: na placu Piłsudskiego źle bardzo bym się czuła
2018-04-09, 09:04 | aktualizacja 2018-04-10, 14:04
– Weźmiemy udział w uroczystościach organizowanych przez samorządy, będziemy odwiedzali groby, uczestniczyli w mszach pamięci naszych przyjaciół – mówiła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Szef PO Grzegorz Schetyna powiedział, że partia nie weźmie udziału w oficjalnych obchodach na placu Piłsudskiego. Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) oświadczyła, że w rocznicę katastrofy smoleńskiej trzeba pamiętać o tych, którzy zginęli.
– Nie chcę zastanawiać się, czy pomnik smoleński został postawiony zgodnie z prawem na placu Piłsudskiego. Ten pomnik był przygotowywany, by stanąć w innym miejscu, była przygotowana inna lokalizacja – mówiła.
– Bzrdzo źle bym się czuła na tej uroczystości, będąc na placu Piłsudskiego, który został niezgodnie z prawem – nie mamy jeszcze wyroku sądu – internowany przez pana wojewodę – powiedziała. Powstaje pomnik, który powinien stać w innym miejscu, nie szanuje się samorządu, warszawiaków, nas wszystkich – oceniła. – Mam nadzieję, że najważniejsi będą ci, co odeszli, a nie polityka – powiedziała.
10 kwietnia w Warszawie zaplanowano państwowe obchody; uroczystości przygotował też stołeczny ratusz. Uroczystości państwowe rozpoczną się rano od mszy w intencji ofiar katastrofy, w kościele seminaryjnym przy Krakowskim Przedmieściu. Po mszy ma odbyć się apel pamięci przed Pałacem Prezydenckim. Po południu rozpocznie się uroczystość oficjalna z udziałem najwyższych władz państwowych, na placu Piłsudskiego.
Między innymi zostanie odsłonięty pomnik ofiar tragedii smoleńskiej oraz wmurowany kamień węgielny pod pomnik prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Wieczorem zostanie odprawiona msza w Bazylice Archikatedralnej; po niej odbędzie się marsz pamięci. Organizatorem państwowych obchodów jest wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Obchody organizowane przez ratusz zaplanowano przy kwaterze smoleńskiej na Cmentarzu Powązkowskim.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
W czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział ustawę m.in. o obniżkach pensji posłów i senatorów o 20 procent. – Na razie to zapowiedź, że ustawa się pojawi. Jeszcze jej nie mamy, nie widzieliśmy jej. Nie wierzę zaś, że dobrą ustawę można napisać w ciągu 3-4 tygodni – oceniła wicemarszałek Sejmu.
Nie zgodziła się, że ustawa jest bardzo prostą sprawą – argumentowała, że to bardzo skomplikowane, bo na przykład prezes mówił o kwestii samorządowców. Stwierdziła, że zapowiedź ustawy to "parawan". Oceniła, że chodziło o to, by odwrócić uwagę od tego, iż PiS przez ostatnie tygodnie nie potrafiło odpowiedzieć na pytania w sprawie nagród. W związku z tym, jak stwierdziła, prezes musiał zareagować, zażądał ich zwrotu. – Dla wielu ministrów będzie to bardzo trudna sprawa. Nauczyciel dzieci w szkole traktuje lepiej, pozostawiając im więcej wolności i prawo wyboru – dodała.
Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że według PO najpierw powinna być dokładnie wyjaśniona sprawa nagród, następnie partia przyjrzy się ustawie, gdy ona już będzie opracowana. Według marszałek Sejmu trzeba będzie przyjrzeć się rozwiązaniom dotyczących samorządów, czy nie naruszą ustawy o samorządach.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Paweł Lisicki
Gość: Małgorzata Kidawa-Błońska (wicemarszałek Sejmu, PO)
Data emisji: 9.04.2018
Godzina emisji: 8.15
agkm/kw