Historia już nie milczy o Wyklętych
1 marca 1951 roku w więzieniu mokotowskim wykonano wyrok śmierci na siedmiu dowódcach tajnego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
Żołnierze V Wileńskie Brygady AK
Foto: By unknown-anonymous (Institute of National Remembrance Archive) [Public domain], via Wikimedia Commons
Dokładnie 60 lat później, po raz pierwszy oficjalnie obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Inicjatywa ustanowienia tego święta była aktem dziejowej sprawiedliwości wobec bohaterów antykomunistycznego podziemia – nie tylko ściganych, więzionych, torturowanych i zabijanych. Nazwano ich "wyklętymi", bo władza ludowa także po śmierci chciała odebrać im godność, zatrzeć o nich pamięć, zepchnąć w niebyt.
– Wydaje mi się, że dowódcy organizacji niepodległościowej nie do końca wiedzieli, co z tą konspiracją uczynić. Patrzmy też na wymiar pewnej tradycji niepodległościowej. Dla wielu ludzi kontynuacja oporu jest wznowieniem wyborów dokonywanych na początku wojny – tłumaczy dr Tomasz Łabuszewski z Instytutu Pamięci Narodowej.
Jak wyglądała historia Żołnierzy Wyklętych? Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Piotr Legutko
Goście: dr Tomasz Łabuszewski (Instytut Pamięci Narodowej), red. Maciej Rosalak ("Historia Do Rzeczy")
Data emisji: 1.03.2018
Godzina emisji: 21.08
kw/mk