"Masara" – najnowszy spektakl Starego Teatru w Krakowie
Zło szybko potrafi zrodzić się w człowieku. Łatwo się do niego przyzwyczaić, w szczególności gdy ma się władzę… W rozmowie z Mariuszem Cieślikiem mówił o tym Marius Ivaškevičius, autor sztuki "Masara".
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: Shutterstock.com/Agnes Kantaruk
| Tytuł | Kwestia kultury 2018/02/18 20:07 |
| Prowadzący | Mariusz Cieślik |
| Gość |
Marius Ivaškevičius (autor sztuki "Masara") |
| Opis |
W krakowskim Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej została zaprezentowana długo oczekiwana premiera. Punktem wyjścia "Masary" jest wojna rozpętana przez Rosjan i separatystów w ukraińskim Donbasie. W sztuce nie brakuje nawiązań do autentycznych wydarzeń, m.in. zestrzelenia malezyjskiego samolotu w 2014 roku. – Napisałem ją w 2015 roku, kiedy te wszystkie wydarzenia były świeże. Zrozumiałem, że jeżeli wybuchnie wojna, to prawdopodobnie nie będzie ze mnie dobry wojskowy. Nie będę w stanie zabijać ludzi. Pomyślałem, że warto byłoby coś zrobić. Mam oręże, literaturę i dramat, i tym potrafię się posługiwać – mówił Marius Ivaškevičius. Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji. |