Kultura – wspólna sprawa Polski i Izraela
O politycznych relacjach Polski z Izraelem i żydowską diasporą powiedziano w ostatnich dniach chyba wszystko, co jest do powiedzenia, podobnie jak o wspólnej, niezwykle skomplikowanej historii. Zabrakło w tych analizach jednak jednego elementu – refleksji nad wspólną kulturą Polaków i Żydów.
Ławeczka Tuwima na ul. Piotrkowskiej w Łodzi
Foto: Mariola Anna S/Shutterstock.com
| Tytuł | Kwestia kultury 2018/02/11 21:06 |
| Prowadzący | Mariusz Cieślik |
| Goście |
Antoni Libera, Filip Memhes, Jakub Majmurek |
| Opis |
Nie ma chyba na świecie narodów, które byłyby sobie bliższe w dziedzinie kultury. Nie każdy o tym pamięta. Związki polsko-żydowskie w kulturze popularnej są bardzo silne. Przejawiają się w kinie, teatrze, kabarecie czy muzyce popularnej, ale najsilniejsze są chyba w literaturze. Z jednej strony mamy Tuwima, Słonimskiego, Leśmiana, Brzechwę, Schulza, z drugiej Isaaka Bashevisa Singera, jedynego noblistę piszącego w języku jidysz, który w Warszawie spędził młodość i debiutował jako pisarz. Czy literatura polska XX wieku byłaby taka sama bez pisarzy pochodzenia żydowskiego? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania. |