Adam Bielecki: nie jestem maszyną
2018-02-02, 13:02 | aktualizacja 2018-02-02, 13:02
- Zyskałem przydomek "Maszyna". Bardzo nie lubię tego określenia, bo mam poczucie, że ono mnie dehumanizuje. Przecież zarówno wartości estetyczne, jak i międzyludzkie są dla mnie bardzo ważne w trakcie wspinania się - mówił polski himalaista Adam Bielecki kilka miesięcy temu.
Posłuchaj
W powtórkowej rozmowie Michała Olszańskiego z Adamem Bieleckim, himalaista opowiadał o niesamowitej sile, która ciągnie go na najniebezpieczniejsze i najwyższe szczyty na ziemi. Chociaż kiedy zaczynał swoją przygodę ze wspinaczką, został przysypany przez lawinę, to nawet na chwilę nie pomyślał aby rzucić ten sport. Wielu, obserwując go z boku, mogłoby powiedzieć, że wciąż balansuje na granicy życia i śmierci...
- Na każdej wyprawie daję z siebie wszystko. Rzeczywiście zbliżam się do granic moich możliwości. A jeśli chodzi o śmierć, to my - wspinacze - częściej z nią obcujemy, więc jest ona dla nas źródłem refleksji - przyznał.
Przed emisją powtórkowej rozmowy z Adamem Bieleckim, Michał Olszański połączył się telefonicznie z Krzysztofem Wielickim, który opowiedział o akcji ratunkowej na Nanga Parbat i narodowej wyprawie na K2.
– Adama Bielecki i Denis Urubko zostali przeze mnie wyznaczeni do akcji ratunkowej i zrobili wspaniałą robotę. Przypisywanie temu, że jest to pierwsza w historii himalaizmu taka akcja, to jest to plecenie głupstw – zaskakuje swoją wypowiedzią Krzysztof Wielicki.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której Adam Bielecki opowiada więcej o górach, niebezpieczeństwie, ogromnej radości ze wspinaczki, ale i o swojej rodzinie oraz wczesnej młodości. Ponadto Krzysztof Wielicki szczegółowo opowiada o akcji ratunkowej na Nanga Parbat.
***
Tytuł audycji: Godzina prawdy
Prowadzi: Michał Olszański
Gość: Adam Bielecki (himalaista), Krzysztof Wielicki (himalaista)
Data emisji: 1.02.2018
Godzina emisji: 12.08
fbi/mz/kw