Co możemy zyskać na bliskich relacjach ze Stanami Zjednoczonymi?
2018-01-26, 18:01 | aktualizacja 2018-01-26, 19:01
– Jeśli chodzi o znaczenie symboliczne, to chyba jesteśmy w tej chwili bardzo ważnym partnerem dla Waszyngtonu i dla prezydenta Trumpa – mówił na antenie radiowej Trójki Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego.
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w Davos z prezydentem USA Donaldem Trumpem, zaś wieczorem, w Belwederze odbędzie on dłuższą rozmowę z amerykańskim sekretarzem stanu Rexem Tillersonem. Jutro z szefem amerykańskiej dyplomacji spotkają się premier Mateusz Morawiecki i minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Artur Wróblewski zauważył, że obecne władze Polski i USA mają wiele wspólnego w warstwie symbolicznej. – Rząd w Warszawie prowadzi w pewnym sensie politykę podobną i mentalnie jest bliski pewnemu sposobowi widzenia świata, jaki reprezentują Waszyngton i Trump – podkreślił Wróblewski. – Pamiętajmy, że Wielka Brytania już w przyszłym roku nie będzie w Unii Europejskiej, więc będziemy mogli być tym "głosem amerykańskim" w UE – dodał.
– Owszem, Polska pozostaje w Unii Europejskiej. Nasza użyteczność dla Amerykanów zależy też pośrednio od siły głosu, którą posiadamy w Europie. Polska jest o tyle ciekawym partnerem, o ile jest silna w ramach UE. Z tym w ostatnim czasie mieliśmy jednak sporo problemów – zaznaczył Łukasz Pawłowski z Kultury Liberalnej. – Zalecałbym daleko posuniętą ostrożność w opieraniu się wyłącznie na Stanach Zjednoczonych. Polityka zagraniczna Donalda Trumpa, przynajmniej w warstwie werbalnej, jest bardzo nieprzewidywalna – dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Goście: Artur Wróblewski (Uczelnia Łazarskiego), Łukasz Pawłowski (Kultura Liberalna)
Data emisji: 26.01.2018
Godzina emisji: 17.45
dcz/ml