"Zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu". Co ze sprawą reparacji?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu". Co ze sprawą reparacji?
Powstanie Warszawskie. Powstańcza czujka w ruinach kościoła św. Krzyża przy Krakowskim PrzedmieściuFoto: Wikipedia/Eugeniusz Haneman (according to Muzeum Powstania Warszawskiego) - Jerzy Piorkowski (1957) Miasto Nieujarzmione, Warszawa: Iskry, ss. 197 no ISBN

 – Możemy domagać się reparacji od Niemiec, zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu – powiedział Arkadiusz Mularczyk z PiS. – Ten temat to "Mission Impossible"; nic z tego nie będzie – mówił z kolei Michał Szczerba z PO.

Posłuchaj

Arkadiusz Mularczyk (PiS) i Michał Szczerba (PO) o reparacjach wojennych (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce Od Niemiec Za Szkody Wyrządzone W Trakcie II Wojny Światowej, przygotowuje raport o stratach wojennych, jakie poniosła Polska podczas II wojny światowej. – Trzeba podkreślić, że zbrodnie wojenne i ludobójstwo, których Niemcy dopuszczali się na ziemiach polskich, nie ulegają przedawnieniu. My do końca świata możemy domagać się odszkodowań od Niemiec, ponieważ Niemcy wyrządziły ogromne szkody ludzkie i materialne Rzeczpospolitej i nigdy za to nie zapłaciły – mówił na antenie radiowej Trójki Arkadiusz Mularczyk, który przewodniczy pracom zespołu.

Arkadiusz Mularczyk odniósł się także do wypowiedzi szefa MSZ Jacka Czaputowicza, który stwierdził, że kwestia reparacji nie stanowi balastu w relacjach bilateralnych z Niemcami, oraz że powinni się nią zająć eksperci. Jak ocenił Arkadiusz Mularczyk, wypowiedzi Jacka Czaputowicza nie były zbyt trafne. – Sprawa reparacji wojennych jest balastem, który ciąży na relacjach polsko-niemieckich – przyznał poseł PiS. – Jest problemem nierozwiązanym dotychczas w relacjach posko-niemieckich, który przez bardzo konsekwentną politykę wszystkich rządów niemieckich był spychany. W różnych czasach wymyślano bardzo różną argumentację, którą wspierali historycy, prawnicy i politycy niemieccy, kreując różne powody i przyczyny dla których Niemcy tych reparacji nie powinni płacić. – Oceniłem, że te wypowiedzi nie były zbyt szczęśliwe. Ale z tego, co też widzimy, rolę w tej sprawie odegrały niemieckie media, które chciały wbić klin w Polskę – mówił poseł PiS. – Nie było decyzji ani w łonie PiS, ani w łonie rządu, aby w chwili obecnej występować wobec Niemiec z tematem reparacji – zaznaczał polityk.

Z kolei, jak zauważył Michał Szczerba, w sprawie reparacji wojennych wciąż obowiązuje stanowisko rządu uchwalone w 2004 roku, co podkreślał m.in. wiceminister Marek Magierowski w odpowiedzi na poselskie interpelacje. – Chodzi o stanowisko rządu Marka Belki dot. zrzeczenia się przez Polskę reparacji wojennych. Wtedy ten rządu uznał, że obowiązujące jest oświadczenie rządu PRL z 1953 roku. Później mieliśmy rok 2005, 2006 i 2007 i rząd PiS. Od 2004 roku żaden rząd tego stanowiska nie zmienił – zauważył Michał Szczerba.

– Ten temat to jest takie "Mission Impossible". Temat rzeczywiście zajmujący poznawczo i historycznie, natomiast nic z tego nie będzie poza celem wewnętrznym, kreowaniem antyniemieckich emocji. Oczywiście, reparacje się Polsce należały i błędem było to, że upoważniliśmy stronę radziecką do ich wyegzekwowania – mówił Michał Szczerba.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Goście: Arkadiusz Mularczyk (Prawo i Sprawiedliwość), Michał Szczerba (Platforma Obywatelska)
Data emisji: 22.01.2018
Godzina emisji: 17.44

dad/ml

Polecane