"Zima stulecia", czyli kataklizm, który połączył ludzi

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Zima stulecia", czyli kataklizm, który połączył ludzi
Zdj. ilustracyjneFoto: Belozorova Elena/Shutterstock.com

– Istnieje pogląd, że bezradność władz zimą 1978/79 roku była iskrą, która doprowadziła do powstania "Solidarności". W obliczu braku pomocy od państwa ludzie zaczęli pomagać sobie nawzajem – mówi Mariusz Cieślik.

Posłuchaj

"Zima stulecia", czyli kataklizm, który połączył ludzi (Przodownicy lektury/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Książka "Zima stulecia" Grzegorza Sieczkowskiego/mat. prasowe Książka "Zima stulecia" Grzegorza Sieczkowskiego/mat. prasowe

Zima stulecia, która zaczęła się w Sylwestra 1978/79, sparaliżowała cały kraj. Kataklizm sprawił, że nie działało ogrzewanie, dostawy prądu, nie jeździły karetki pogotowia i komunikacja miejska. Państwo nie sprostało zadaniu, ale obywatele – owszem. Książka "Zima stulecia" Grzegorza Sieczkowskiego to zbiór relacji z tamtego okresu. Autor rozmawiał z tymi, którzy w tamtych miesiącach walczyli z żywiołem i pomagali sobie nawzajem. – W książce opisano około setki rozmów z ludźmi, którzy przeżyli wtedy różne przygody, a trzeba zaznaczyć, że nie było w Polsce tamtej zimy nikogo, kto nie przeżyłby jakiejś przygody – dodaje Mariusz Cieślik.

Jak Polacy wspominają zimę stulecia? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.

***

Tytuł audycji: Przodownicy lektury
Prowadzi: Mariusz Cieślik
Data emisji:
20.12.2017
Godzina emisji: 10.18

ml/mk

Polecane