Rak szyi i głowy. Wciąż zbyt często bagatelizujemy objawy
Coraz więcej ludzi w Polsce choruje na nowotwory głowy i szyi. Nagle pojawiający się guzek, dziwny ból gardła, który nie ustępuje po leczeniu… To wszystko są przesłanki, żeby sprawdzać, co się dzieje.
zdjęcie ilustracyjne
Foto: Photographee.eu/Shutterstock
Nie wolno lekceważyć żadnych niepokojących objawów. Szybsza diagnoza daje szansę na to, że terapia zakończy się sukcesem. Szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę na trwające dłużej niż 3 tygodnie bóle gardła i trudności z przełykaniem.
Nowotwory głowy i szyi często są rozpoznawane w momencie wystąpienia przerzutów do węzłów chłonnych. – Prostym badaniem jest tu zwykłe usg szyi, w którym można stwierdzić, czy ma węzeł chłonny charakter patologiczny czy wymaga dalszej diagnostyki – wyjaśnia specjalista.
Wiele osób nie zwraca uwagi na pierwsze objawy, bo "w rodzinie nikt nie chorował na raka". Inni mają nadzieję, że objawy, początkowo mało kłopotliwe, same znikną. – Wewnątrz policzka zrobił mi się taki "guzik". Nabrzmiewało, nabrzmiewało. Samo przyszło, może przejdzie – tak powody odkładanej swojej wizyty u lekarza opisuje jeden z bohaterów reportażu.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
***
Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Zawsze sprawdzaj"
Autorka reportażu: Magda Skawińska
Data emisji: 6.11.2017
Godzina emisji: 18.12
gs/ab