Jak Polacy powinni postrzegać konflikt w Hiszpanii?
2017-10-28, 11:10 | aktualizacja 2017-10-28, 18:10
Katalonia ogłosiła niepodległość. Hiszpański Senat opowiedział się za zawieszeniem jej autonomii, kataloński parlament został rozwiązany, a rząd odwołany. Wybory odbędą się 21 grudnia. Jak na konflikt w Hiszpanii powinniśmy patrzeć w Polsce? Sprawę komentowali goście "Śniadania w Trójce".
Posłuchaj
Jarosław Kalinowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego wyraził obawę, że niepodległościowe dążenia Katalonii wywołają w Europie tzw. efekt domina. – Myślę że na tych decyzjach rządu hiszpańskiego i Senatu się nie skończy. Z powodu tych ruchów Europa ma pewien problem. Unia jest po to, żeby łączyć i eliminować tego typu konflikty. Obawiam się, że Europa będzie musiała się mierzyć z takimi sytuacjami jeszcze nie raz – stwierdził polityk.
Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że ruchy separatystyczne szkodzą jedności Unii Europejskiej. – Nie ma analogii pomiędzy Katalonią a Kosowem, bo niepodległość Kosowa wykuła się w bardzo dramatyczny sposób. Lech Kaczyński ostrzegał wtedy przed zbyt pochopnym uznawaniem niepodległości Kosowa, bo mogło to otworzyć ścieżkę do domagania się niepodległości przez inne regiony – przyznał poseł. – Jeśli kolejne takie sytuacje będą miały miejsce, Europie nie będzie to służyć – dodał.
Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej uważa, że takie konflikty należy rozwiązywać na drodze dialogu. – Mówimy o tożsamości, która ma bardzo dramatyczną historię. Katalończycy nie wykorzystują wszystkich możliwości do budowania szerszej autonomii. Obie strony powinny wrócić na ścieżkę dialogu – powiedział.
Krzysztof Łapiński z Kancelarii Prezydenta zwrócił uwagę, że dążenie do niepodległości Katalonii może mieć też inne podłoże. – Autor pewnego artykułu zwracał uwagę na drugie dno tej sytuacji. Jego zdaniem obecne elity w Katalonii są zamieszane w sprawy korupcyjne i kiedy wymiar sprawiedliwości się nimi bardziej zainteresował, to mocniej zaczęły przeć do niepodległości. Mam nadzieję, że sytuacja w Hiszpanii nie będzie pożywką dla innych ruchów separatystycznych, np. we Francji czy Włoszech – stwierdził rzecznik prezydenta.
Grzegorz Długi z Kukiz'15 uważa, że Polska w tej sprawie powinna pozostać neutralna. – Jest powiedzenie, które mówi, że demokrację poznaje się po tym, jak traktuje prawa mniejszości. Argument, że łamana jest konstytucja Hiszpanii, jest nietrafiony. Myślę, że absolutnie nie powinniśmy w tę sprawę ingerować – powiedział.
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej również uważa, że konflikt w Hiszpanii jest sprawą wyłącznie tego kraju. – Musimy nauczyć się żyć z egoizmem etnicznym, który narasta. Wina zawsze stoi po stronie rządzących, bo oni odpowiadają za to, jak rozwiązuje się takie sprawy. Można powiedzieć, że rząd hiszpański zlekceważył problem. Ale rząd w Madrycie również zawiódł. Nie próbujmy wykorzystywać tego konfliktu przeciwko UE, bo jest to typowo wewnętrzna sprawa danego kraju – przyznała posłanka.
Goście Beaty Michniewicz mówili też o rekonstrukcji rządu, ograniczneniu handlu w niedziele i propozycji zniesienia zmiany czasu.
***
Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Jacek Sasin (PiS), Grzegorz Długi (Kukiz'15), Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna), Andrzej Halicki (PO), Jarosław Kalinowski (PSL), Krzysztof Łapiński (minister w Kancelarii Prezydenta)
Data emisji: 28.10.2017
Godzina emisji: 9.08
abi/mk