Grzegorz Turnau "Koszula"

"W 1995 roku Teresa Kotlarczyk zaproponowała mi współpracę przy realizacji czegoś, co w 2017 roku brzmiałoby jak kiepski żart: cyklu programów poetyckich dla telewizji. Wybrane wiersze, w formie piosenek lub recytacji, wykonywali aktorzy i - w niektórych przypadkach - ja. Plany zdjęciowe umiejscowiono w naturalnych plenerach i wnętrzach, m.in. na krakowskim Kazimierzu czy na terenie zrujnowanego pałacu Potockich w Krzeszowicach. Do piosenek musieliśmy nagrać wcześniej playbacki, więc dla wszystkich wykonawców przygotowałem tzw. demo. Nie wiedziałem, że nie zostało skasowane po nagraniu ostatecznych wersji. W przypadku "Koszuli" do starego "demo" dograłem w 2017 kilka instrumentów i swój głos jako echo - zaśpiewałem więc sam ze sobą po 22 latach. Taka przygoda!"

Grzegorz Turnau