Co zawdzięczamy kontrkulturze? (Klub Trójki)
"Bez kontrkultury dzisiejszy świat byłby nie do zniesienia"
2017-07-12, 00:07 | aktualizacja 2017-07-12, 09:07
- Nie wyobrażam sobie dzisiejszego świata bez kontrkultury. Bez tej ogromnej pracy, którą wykonało dla nas pokolenie lat 60. ten świat byłby nie do zniesienia - mówi prof. Jerzy Jarniewicz, autor książki "All you need is love. Sceny z życia kontrkultury".
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Wyd. Znak Zanim prof. Jerzy Jarniewicz zdecydował się napisać książkę "All you need is love. Sceny z życia kontrkultury", przez wiele lat nosił się z tym pomysłem, czytał rozliczne lektury na ten temat i zastanawiał na ideami, jakie ze sobą niesie. - Moja książka jest bardzo osobistą wypowiedzią kogoś, kto na kontrkulturę się nie załapał, choć potrafię rozpoznać twarze jej bohaterów, docierała ona do mnie w późniejszych latach znacznie bardziej świadomie. Była mi bliska i żywa, dzięki osobom, które żyły tym ruchem i uosabiały swoim życiem jej ideały w latach 70., 80., 90. i później - opowiada gość Trójki.
Kontrkulturze, jak podkreśla profesor, zawdzięczamy nie tylko znakomitą muzykę, która do dziś ma wierne grono miłośników, ale również ruchy emancypacyjne, feministyczne, obyczajowość i świadomość ekologiczną. - Tych wszystkich długów, które mamy wobec kontrkultury, jest multum. Można by powiedzieć nawet o tak podstawowej sprawie jak kwestia równości obywatelskiej - wymienia Jerzy Jarniewicz.
Pomimo starań, kontrkulturze nie udało się zmienić systemu. O tym, dlaczego tak się stało, i czy jej ideały zostały pochłonięte przez konsumpcjonizm, mówiliśmy w audycji. Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Dariusz Bugalski
Gość: prof. Jerzy Jarniewicz (autor książki "All you need is love. Sceny z życia kontrkultury", poeta, tłumacz)
Data emisji: 11.07.2017
Godzina emisji: 21.08
sm/czaj