Indianie i świat marzeń - "Krew i burza"
2017-07-07, 11:07 | aktualizacja 2017-07-07, 19:07
- Odkrycie w sobie małego chłopca jest niezbędne dla każdego mężczyzny, bo inaczej stajemy się ponurakami - stwierdza Wojciech Mann. A co jest do tego najlepszą drogą? Na to pytanie odpowiada w rozmowie Mateusz Matyszkowicz.
Posłuchaj

Obydwaj panowie rozmawiają na antenie na temat książki "Krew i burza" autorstwa Hamptona Sidesa. To wartko napisany reportaż historyczny. Akcja dzieje się w 1848 roku w trakcie wojny amerykańsko-meksykańskiej, jednak główny nacisk położony jest na relację między głównym bohaterem - młodym żołnierzem armii USA, a plemieniem Nawaho.
Podobnie jak w przypadku "Winnetou" Karola Maya, tu także da się zauważyć, że autor pomaga w znalezieniu w sobie małego chłopca poprzez podziw dla Indian. - Kiedy odkryjemy w sobie tego małego chłopca, to często okazuje się, że jest on dosyć czerwonoskóry - mówi Mateusz Matyszkowicz, który w podróż do świata Indian Nawaho zabiera słuchaczy wraz z Wojciechem Mannem. Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Czarnoksiążnik
Prowadzą: Mateusz Matyszkowicz, Wojciech Mann
Data emisji: 7.07.2017
Godzina emisji: 7.46
ml/fbi