Pierwszy lot na Wyspę Wielkanocną (Terminal trzeci/Trójka)
Kto pierwszy poleciał na Wyspę Wielkanocną?
2017-04-15, 12:04 | aktualizacja 2017-04-15, 12:04
Wyspa Wielkanocna oddalona jest o cztery tysiące kilometrów od granic Chile, w skład którego wchodzi. Dla dzisiejszych samolotów to kilka godzin lotu. Jednak w połowie XX wieku podróż ta wydawała się niemożliwa.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Pierwszym, który zadał kłam tym przypuszczeniom, był Roberto Parragué Singer. Jako 16-letni adept szkoły wojskowej przypłynął na wyspę w ramach wycieczki szkolnej. Zaciekawiło go tam wszystko i od tej pory marzył, by wrócić tam na pokładzie samolotu.
Wkrótce marynarkę wojenną zamienił na siły powietrzne Chile i przedstawił projekt podróży lotniczej na Wyspę Wielkanocną. Dowództwo odrzuciło go jako nierealny.
Singer do pomysłu wrócił, gdy wojsko kupiło samoloty zdolne do wodowania. Ponieważ dowództwo wciąż nie chciało zgodzić się na jego lot, postanowił poprosić o wstawiennictwo samego prezydenta Chile. Dopiero wtedy mógł udać się w wymarzoną podróż.
Dziewiczy lot na Wyspę Wielkanocną odbył się 19 stycznia 1951 roku. Jakie trudności napotkał na trasie Roberto Parragué Singer? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Terminal trzeci
Autor: Jan Niebudek
Data emisji: 15.04.2017
Godzina emisji: 8.45
bk/mk