Sprawa Bartłomieja Misiewicza. "To pretekst do porządków w PiS"

- Sprawa Bartłomieja Misiewicza to nic innego jak próba sił pomiędzy Antonim Macierewiczem a Jarosławem Kaczyńskim - powiedział na antenie Trójki Marcin Celiński z "Liberte!". Andrzej Gajcy z Onet.pl dodał, że prezes PiS próbuje w ten sposób na nowo rozpisać rolę szefa MON w partii.

Sprawa Bartłomieja Misiewicza. "To pretekst do porządków w PiS"

Bartłomiej Misiewicz

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Sprawa Bartłomieja Misiewicza. "To pretekst do porządków w PiS" (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

- Kariera Bartłomieja Misiewicza na tyle odbiega od standardów, że nie zaryzykuje stwierdzenia o jej zakończeniu. Tak naprawdę problemem nie są jego zarobki, tylko kompetencje i ścieżka kariery. Jestem ciekaw, czy komisja powołana wewnątrz PiS, będzie szukała winnych przede wszystkim wśród osób dorosłych - powiedział Marcin Celiński.

Andrzej Gajcy dodał, że "są to wiosenne porządki, które robi w swojej partii Jarosław Kaczyński". - To próba rozpisania na nowo roli Antoniego Macierewicza w PiS. Sprawa Misiewicza jest swoistym papierkiem lakmusowym. To, co dzisiaj obserwujemy, zostało przygotowane dużo wcześniej. Wszystko składa się w jedną całość i pokazuje, co dzieje się na szczytach Prawa i Sprawiedliwości. Antoni Macierewicz pokazał, że może wejść prezesowi na głowę.

Zachęcamy do wysłuchania nagrania całej audycji, w której zaproszeni goście odnieśli się także do ostatnich roszad w szeregach Nowoczesnej.

***

Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech

Goście: Marcin Celiński (Liberte!), Andrzej Gajcy (Onet.pl)
Data emisji: 12.04.2017
Godzina emisji: 17.45

koz/mk

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.