Father John Misty w "Aksamicie"
Cyniczny Casanova, błyskotliwy manipulator, romantyk, ale i brutalny obserwator otaczającej rzeczywistości. Budzi skrajne emocje, ale swoją muzyką zachwyca. W najbliższym "Aksamicie" w roli głównej Father John Misty.
Father John Misty
Foto: Guy Lowndes
Tak jak jego nowa płyta, "Pure Comedy", nasza rozmowa była wielowątkowa i w każdej minucie frapująca. Josh Tillman aka Father John Misty opowie w "Aksamicie" m.in. o tym, jakie to uczucie być prorokiem we własnym kraju oraz o tym, dlaczego Amerykanie nie mają gustu. Dostanie się Beyonce i Donaldowi Trumpowi, a także wszystkim, którzy mianują się dziś "artystami".
Po czym - w typowo przewrotny dla niego sposób - okaże się, że to wszystko nie ma znaczenia. Co ma? O tym opowie na koniec audycji. Muzycznie w roli głównej - oczywiście - album "Pure Comedy".
A, i ważna informacja - zanim Father John Misty, kolejne OFF Festivalowe ogłoszenia!
***