Zielone światło dla umowy CETA. Co to oznacza dla UE?
2017-02-16, 19:02 | aktualizacja 2017-02-17, 10:02
- Przez umowę CETA wiele osób pracujących w Unii Europejskiej może stracić pracę – mówiła na antenie Trójki Maria Świetlik z Akcji Demokracja. Wojciech Warski z Business Centre Club stwierdził z kolei, że wspomniana umowa to ogromna szansa eksportowa dla polskich producentów.
Posłuchaj
Parlament Europejski zgodził się na wprowadzenie w życie umowy o wolnym handlu z Kanadą. O plusach i minusach związanych z CETA rozmawiali goście "Pulsu Europy".
- Przede wszystkim powinniśmy martwić się tym, w jaki sposób ta umowa wpłynie na europejskie standardy bezpieczeństwa żywności, leków, kosmetyków. One są zupełnie inne niż w Kanadzie. Umowa otwiera furtkę do obniżania tych standardów. Poza tym ta umowa dla nas jako pracowników, zagraża miejscom pracy w Unii Europejskiej. Co z tego, że będziemy mieli na tańsze samochody z Ameryki, skoro nie będziemy w stanie się utrzymać? Przypomnę tylko, że najbardziej zagrożonym sektorem będzie rolnictwo – stwierdziła Maria Świetlik.
Ze słowami przedstawicielki Akcji Demokracja nie zgodził się Wojciech Warski. - To jest dezinformacja i propaganda. Dla naszego rolnictwa to olbrzymia szansa eksportowa, której wcześniej nie mieliśmy. To poszerzanie rynku zbytu, a to dobra okazja dla naszych producentów. Oczywiście to nie jest tak, że nagle zaleją nas produkty kanadyjskie, albo my zalejemy Kanadę. Będziemy walczyć nie ceną, a jakością. Nikt mi nie powie, że 2% europejskiej kiełbasy zmieni rzeczywistość na rynku kanadyjskim. Nasze miejsca pracy nie są zagrożone – dodał przedstawiciel BCC.
***
Tytuł audycji: Puls Europy
Prowadzi: Łukasz Karusta
Goście: Maria Świetlik (Akcji Demokracja), Wojciech Warski (Business Centre Club)
Data emisji: 16.02.2017
Godzina emisji: 17.44
koz/fbi