Grażyna Szapołowska o swojej płycie: wystarczy być sobą
2017-02-06, 14:02 | aktualizacja 2017-02-07, 14:02
- Nigdy nie sądziłam, że jestem w stanie ciekawie coś zaśpiewać. Skupiałam się na filmie i teatrze. Wydawało mi się, że aby dobrze śpiewać, to w głosie potrzebne są pewne wibracje, siła. Dopiero potem nauczyłam się, że wystarczy być sobą - mówiła Grażyna Szapołowska.
Posłuchaj
W audycji "Do południa" Grażyna Szapołowska opowiedziała Markowi Niedźwieckiemu o swojej nowej płycie pt. "Kochaj mnie". Do tej pory artystka znana była głównie z ról filmowych i teatralnych. Śpiewała przy okazji festiwali i na specjalne zaproszenia. Inspiracją do wydania albumu były spotkania z licznymi fanami i ich pytania o nagranie płyty.

W Trójce Grażyna Szapołowska opowiedziała o kilku ważnych dla niej piosenkach z albumu oraz o osobach, bez których płyta zapewne nie mogłaby powstać. Tłumaczyła też, jak namówiła swoją wnuczkę Karolinę do zaśpiewania jednej z piosenek na płycie. - Najpierw starałam się ją przekupić. Nie podobała jej się ta piosenka - wspomina artystka. Jak zatem ostatecznie doszło do tego, że słyszymy na płycie głos wnuczki Grażyny Szapołowskiej? Zachęcamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Do południa
Prowadzi: Marek Niedźwiecki
Gość: Grażyna Szapołowska
Data emisji: 6.2.2017
Godzina emisji: 10.24
mat. prasowe/fbi/mk