Król Maciuś Pierwszy
2009-03-03, 13:03 | aktualizacja 2009-03-03, 13:03
„Król Maciuś Pierwszy” to jedna z najpiękniejszych polskich bajek. Opowieść o chłopcu, który zostaje królem podbiła serca czytelników na całym świecie, a teraz trafia na ekrany kin jako międzynarodowa produkcja z udziałem Disney Channel.
Tytuł oryginalny: Król Maciuś Pierwszy
Kategoria: dla najmłodszych
Kraj produkcji: Polska/Francja/Niemcy
Rok produkcji: 2007
Czas trwania: 83 min.
Strona WWW: http://www.krolmacius.com.pl
„Król Maciuś Pierwszy” to jedna z najpiękniejszych polskich bajek. Opowieść o chłopcu, który zostaje królem podbiła serca czytelników na całym świecie, a teraz trafia na ekrany kin jako międzynarodowa produkcja z udziałem Disney Channel. Niezwykle pogodny film dla najmłodszych pokazuje historię Maciusia, który tuż przed swoimi ósmymi urodzinami ma objąć rządy w kraju. Chłopiec chce uczynić wszystkie dzieci szczęśliwymi, dać im prawo decydowania o sobie. Jednak gdy powierza im obowiązki dorosłych, świat przewraca się do góry nogami, a na drodze do spełnienia dziecięcych marzeń staje zły Generał...
A to było tak... Dawno, dawno temu żył sobie chłopiec o imieniu Maciuś, który miał zostać królem. Był jeszcze bardzo mały i ledwo mógł dosięgnąć tronu, więc na swojej drodze wciąż napotykał nowe przeszkody. Szczególnie niebezpieczne były dla niego spiski knute przez złego Generała. Maciuś pragnął najbardziej, żeby wszystkie dzieci w jego państwie były szczęśliwe. Dorosłym wydawało się to śmiesznym pomysłem i dużo trzeba było wysiłku Maciusia i pomocy jego przyjaciół, by dorośli zaczęli traktować ten pomysł poważnie. Mały król rozkazał zapisać wszystkie marzenia i postulaty dzieci. Niektóre z nich chciały trzymać w domu gołębie, inne psa i żeby każde dziecko miało zegarek, i żeby wolno było telefonować i samochodem jeździć do szkoły. Żeby co dzień był śmigus. I prima aprilis. I tłusty czwartek. A, i żeby każdemu dziecku wolno było raz na miesiąc stłuc szybę, żeby nie było dyktanda, żeby dorośli chodzili do szkoły i żeby dzieci miały więcej kieszeni... Ach, życzeń było co niemiara! Pewnego dnia Maciuś usiadł na tronie i zaczął głowić się, które marzenia i jak spełnić. Na dobry początek postanowił, że dorośli pójdą do szkoły, a dzieci zajmą się sprawami dorosłych. Wiecie, jakie się wtedy zrobiło zamieszanie? Nie wiecie?