Dama z gronostajem czy z łasiczką? Sekrety Leonarda da Vinci
Obraz Leonarda da Vinci kryje w sobie wiele tajemnic. Chodzi m.in. o to, jakie przedstawia zwierzę i po co ono w ogóle się tam znalazło.
"Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci
Foto: Domena publiczna
W Warszawie zostanie dziś podpisana umowa (między Ministerstwem Kultury a Fundacją Książąt Czartoryskich) finalizująca zakup przez państwo kolekcji muzealiów, obrazów i zbiorów bibliotecznych należących do Fundacji. Zbiory liczą około 86 tysięcy obiektów muzealnych, a także 250 tysięcy książek, rękopisów i starodruków. Jednym z najbardziej znanych dzieł jest "Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci.
Historycy sztuki podkreślają, że gronostaje kiedyś trzymano na dworach zamiast kotów, nim nastała moda na te drugie. Czy jednak na obrazie na pewno jest gronostaj? - Zwierzę, które tak łagodnie siedzi na rękach damy, to fretka. Gronostaja nie da się tak oswoić - stwierdziła Gabriela Abramczuk ze Stowarzyszenia Przyjaciół Fretek. Ekspertka tłumaczyła przy tym, czym różnią się w wyglądzie oba zwierzęta.
To jednak nie koniec niespodzianek. Okazuje się bowiem, że zwierzę na obrazie ma pomóc w ukryciu pewnego sekretu. Więcej na ten temat w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki - ranek
Prowadzący: Krystian Hanke
Autor: Marcin Gutowski
Data emisji: 29.12.2016
Godzina emisji: 6.40
ei/fbi