28/04

Kolejny karnet na tegoroczny OPENER! Kolejna książka Coetzee'go na rynku! UFO! Paryż na zdjęciach! I jeszcze kilka innych wykrzykników...

28/04

Ale po kolei:


1. FESTIWAL FESTIWALI

''Opener 2006. Pharell odwiedził RDK

Do festiwalu zostało już tylko 61 dni!
RDK - oczywiście - trzyma rękę na pulsie.

W tym wydaniu programu do wygrania kolejny podwójny karnet na cały festiwal!

Będzie pytanie, może nie do końca łatwe.  Odwiedzi nas także sprawca całego zamieszania, czyli Mikołaj Ziółkowski.


Wspólnie przypominać będziemy dwie pierwsze - wówczas jeszcze jednodniowe - edycje Openera z 2002 i 2003 roku.

''Opener 2006. Na scenie Sigur Ros.

Proszę uważnie słuchać Trójki w nadchodzących dniach. O tegorocznej edycji polskiego Festiwalu Festiwali mówić będzie coraz więcej i więcej...

Heineken Opener Festival 2007 - Gdynia, Babie Doły, 29 czerwca - 1 lipca.

Szczegóły:

www.polskieradio.pl/trojka
www.opener.pl




2. NOWY COETZEE

Do księgarń trafiła właśnie kolejna - wydana po raz pierwszy w Polsce - książka wybitnego pisarza, Noblisty z 2003 roku - Johna Maxwella Coetzee'go.

''

"Chłopięce lata" to pierwszy z trzech tomów autobiograficznych (choć Coetzee pisze tu o sobie w trzeciej osobie). To prawdziwa historia, osadzona w trudnych realiach Republiki Południowej Afryki i czasach haniebnego apartheidu.

Bohater dojrzewa z dala do Kapsztadu, gdzie niegdyś mieszkał. Ma nadopiekuńczą matkę. Nie potrafi znaleźć wspólnego języka z ojcem, weteranem wojennym. Nie umie zasymilować się z otoczeniem, ma problemy w kontaktach z rówieśnikami. Farma to dla niego odzwierciedlenie raju.

Polski wydawca prozy Coetzee'go nadrabia zaległości i stopniowo (ostatnio w iście ekspressowym tempie) wydaje kolejne pozycje. "Chłopięce lata" to zdecydowanie lektura obowiązkowa, jedna z najlepszych książek Noblisty.

A o tej zadziwiającej autobiografii w tym wydaniu RDK opowie Bartek Marzec, pan od prozy w redakcji "Rzeczpospolitej".
I będą prezenty...



3. NIEZYDENTYFIKOWANE, czyli "Dziwni turyści"

''

Kosmici u nas byli! I to wcale nie są żarty.
No może nie u nas, a w Emelcinie i nie ostatnio, a 29 lat temu. Ale jednak...

Przybysze z kosmosu porwali na chwilę rolnika Jana Wolskiego, o sprawie było głośno. Teraz do wydarzeń w Emelcinie powraca znany artysta młodego pokolenia, Hubert Czerepok, który przeprowadził na miejscu zdarzeń wizję lokalną i przygotował własny projekt.

"Dziwni turyści" składają się z kilku części: serii fotografii wykonanych na miejscu zdarzenia, repliki statku UFO w skali 1:10 wykonanego według rysunków Grzegorza Rosińskiego i szczegółowych opisów Jana Wolskiego, filmu nakręconego w czasie przejazdu przez wioskę Emilcin oraz z archiwum filmowego artysty. W ramach wystawy pokazywany też jest zarchiwalny dokument z 1978 roku: "Odwiedziny. U progu tajmemnicy" (TVP).

Więcej o UFO po polsku w tym wydaniu RDK.


4. PARIS, PARIS

A w Poznaniu... Paryż!

Willy Ronis od kilkudziesięciu lat fotografuje życie codzienne mieszkańców Paryża.

W zdjęciach posługuje się subtelnym humorem oraz pełnym sympatii spojrzeniem na paryską rzeczywistość. Interesuje go przede wszystkim życie zwykłych ludzi. Artystę fascynowała nieprzewidywalność życia. W swojej twórczości odwoływał się do poglądu Carter-Bressona zawartego w książce „Decydujący moment” opartego na przekonaniu, że fotografia polega na równoczesnym rozpoznaniu, w ułamku sekundy, znaczenia danego zdarzenia oraz takiego sposobu organizacji formy, aby nadać temu zdarzeniu odpowiednie” znaczenie. Istotnymi elementami jego twórczości były forma i kompozycja. Mistrzem kompozycji był dla Ronisa Peter Breugel, a najważniejszą szkołą Luwr, w którym spędzał wolne niedziele, podziwiając szczególnie malarstwo XVI i XVII-wiecznych mistrzów holenderskich.

 Twórczość Ronisa sytuuje się pomiędzy dokonaniami takich fotografów jak: Henri Cartier-Bresson, Robert Doisneau, Eduard Boubat, Andre Kertesz i Izis. Wszyscy są przedstawicielami fotografii humanistycznej, która charakteryzuje się specyficznym podejściem do przeciętnego człowieka – jest w nim ciekawość i tkliwość. To dzięki tym właśnie artystom w powszechnej wyobraźni zakorzenił się obraz powojennego Paryża i jego mieszkańców. Paryża, który już nie istnieje.

''


Do 8 maja zdjęcia paryskie Ronisa oglądać można w poznańskim Centrum Kultury "Zamek".

W tym wydaniu RDK o fotografiach opowie, zakochana w Paryżu, Anna Hryniewiecka z "Galefii PF" w Zamku.


 

 

 



Ponadto w tym wydaniu RDK:

- relacja Rica Jaźwińskiego z Los Angeles (trwa Polisch Film Festival) - to po 15.00
- bilety do kina i wejściówki na koncert polskich gwiazd we Wrocławiu