Muzyka - wspólny świat żywych i umarłych?

- To, że muzyka może nas połączyć ze światem zmarłych, a może bogów, czy z zaświatami w ogóle, jest jednym z największych wierzeń - mówił w Trójce socjolog Michał Libera.

Muzyka - wspólny świat żywych i umarłych?

Laurie Anderson i Lou Reed - między innymi twórczość tej muzycznej pary służyła za jeden z przykładów próby zachowania w muzyce pamięci o zmarłym

Foto: PAP/EPA/TRACEY NEARMY

Michał Libera o tym, czy muzyka może połączyć świat żyjących i zmarłych (Klub Trójki/ Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Wiesław Myśliwski w "Ostatnim rozdaniu" napisał: "Kto wie, czy nie jedynie muzyka jest tym miejscem, gdzie możemy się odnaleźć z kimś po jego śmierci. Nie pamięć - muzyka. Być może, muzyka to nawet wspólny świat żywych i umarłych".

"

Michał Libera Najważniejsze doświadczenie śmierci to niemożność ponownego nawiązania kontaktu

Zdaniem Michała Libery o takim połączeniu nie można jednak mówić, bo najważniejsze doświadczenie śmierci "to właśnie niemożność ponownego nawiązania kontaktu". W tym kontekście gość Trójki mówił m.in. o muzyce zmarłego w 2013 roku Lou Reeda. - Wdowa po nim, Laurie Anderson, zrobiła coś na tyle szczególnego, że postać Lou Reeda zostaje z nami i trwa w bardzo szczególny sposób - przyznał Michał Libera. Więcej na ten temat usłyszeć można w nagraniu audycji, w której wybrzmiała także muzyka wspomnianej pary. 

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Dariusz Bugalski
Gość: Michał Libera (socjolog, producent, kurator i krytyk muzyczny)
Data emisji: 1.11.2016
Godzina emisji: 21.06

ei/fbi


Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.