Bank Pekao repolonizowany? "Nie mamy kapitału"
2016-10-18, 09:10 | aktualizacja 2016-10-18, 11:10
PZU prowadzi z włoską grupą Unicredit rozmowy o kupnie akcji Banku Pekao S.A. O tym, Jakie mogą być rezultaty przejęcia go przez państwo, rozmawiali publicyści w Trójce.
Posłuchaj
W sobotę PZU pierwszy raz oficjalnie potwierdziło, że prowadzi z włoskim bankiem międzynarodowym UniCredit rozmowy o kupnie akcji Pekao SA. Wcześniej "The Wall Street Journal" - powołując się na nieoficjalne informacje - podał, że PZU zapłacić ma około 11 miliardów złotych za około 30 procent udziałów w banku.
Przedstawiciele PZU przyznali, że od końca ubiegłego miesiąca prowadzą negocjacje z Włochami. Tłumaczyli również, że wcześniejsze podanie informacji o prowadzonych negocjacjach mogłoby pogorszyć pozycję PZU w rozmowach. W komunikacie dodano też, że rozpoczęcie negocjacji z UniCredit nie oznacza, iż transakcja nabycia akcji Banku Pekao SA zostanie zrealizowana. Po tych doniesieniach w poniedziałek po południu akcje PZU na warszawskiej giełdzie zyskiwały prawie 3 procent.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Bogusław Chrabota mówił w Trójce, że trendy na giełdzie wskazują, że gdy państwo zaczyna kontrolować bank komercyjny, jego akcje bardzo spadają. - Dzisiaj wycena banku PKO BP jest dużo niższa w stosunku do jego wartości księgowej niż Banku Zachodniej WBK, który jest firmą prywatną - tłumaczył. Według wyliczeń jednego z dziennikarzy "Rzeczpospolitej", upaństwowienie może obniżyć wartość banku na giełdzie nawet o 30 procent.
- Myślę, że polski sukces to prywatyzacja, odejście od własności państwowej, powierzenie firm zarządowi prywatnemu - mówił Bogusław Chrabota. - Gdyby w Polsce zbudować prywatną grupę kapitałową, która przejmuje z rąk włoskich Bank Pekao SA, to miałoby głęboki sens - dodał.
Nie ma tutaj takiej grupy, nie ma takiego kapitału, nie można wyłożyć 11 mld złotych - z takim stwierdzeniem zgodził się również publicysta Maciej Gdula z "Krytyki Politycznej". Stwierdził, że być może inwestorzy potraktowaliby repolonizację jako ograniczenie ryzyka. Z drugiej strony, jak zaznaczył, jeśli zmieni się formuła zarządzania bankiem, mogą pojawić się decyzje, które okażą się bardziej ryzykowne dla przedsiębiorstwa niż to, że jest częścią grupy UniCredit, o której mówi się ostatnio, że ma kłopoty.
Maciej Gdula mówił również, że np. banki w USA zostały ukierunkowane tylko na zysk, nie były wystarczająco kontrolowane, co doprowadziło do kryzysu. Jego zdaniem, gdy przedsiębiorstwami zaczyna rządzić pragnienie zysku, bez odpowiednich ograniczeń, to nie jest dobre. - Nie można mówić, że biznes to sprawa przedsiębiorców. Oni są częścią społeczeństwa i ich działalność też trzeba kontrolować - ocenił.
W programie była mowa również o reprywatyzacji. Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadzi: Krystian Hanke
Goście: Bogusław Chrabota (redaktor naczelny dziennika "Rzeczpospolita"), dr Maciej Gdula ("Krytyka Polityczna")
Data emisji: 18.10.2016
Godzina emisji: 8.37
agkm/mk