Duże sieci unikną płacenia podatku handlowego?
2016-06-22, 19:06 | aktualizacja 2016-06-22, 20:06
- Podatek handlowy wyrówna szanse polskich przedsiębiorców - przekonywał w "Pulsie Trójki" Łukasz Schreiber z PiS. Przychody będą o wiele mniejsze niż zakładał rząd - oceniała z kolei Paulina Hennig-Kloska z Nowoczesnej.
Posłuchaj
1,5 miliarda, taką kwotę rocznie ma przynieść ma przynieść budżetowi państwa podatek handlowy. Dziś w Sejmie zaplanowane jest pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy.
Łukasz Schreiber z PiS tłumaczył w radiowej Trójce, że podatek dotyczy jedynie sprzedaży detalicznej i obejmie te podmioty, które będą miały dochód powyżej 17 milionów złotych miesięcznie. Podkreślił, że obowiązywać będą dwie stawki: od 17 do 170 milionów podatek będzie wynosił 0,8 procenta, a powyżej 170 milionów – 1,4 procenta.
- Dotknie on około 200 podmiotów, a więc tylko największych firm i nie będzie w ogóle wchodził w Internet – zapewniał Łukasz Schreiber.
Zastępca przewodniczącego klubu Nowoczesna, Paulina Hennig-Kloska, oceniała, że PiS "poległo na tym podatku", gdyż w budżecie wpisano z niego przychodu na ten rok 2 miliardy złotych, a zgodnie z obecnymi założeniami ma on wynieść 500 milionów złotych.
- Będzie jeszcze mniej, ustawa ta jest bardzo łatwa do obejścia, gdyż PiS nie wiedziało co zrobić z franczyzami i ostatecznie nie zostały one objęte podatkiem. Moim zdaniem duże sieci będą wydzielać swoje działy, poszczególne sklepy, żeby rozliczały się na osobnym NIP-ie żeby schodzić do niższej stawki albo żeby nic nie płacić – zaznaczyła.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Damian Kwiek
Goście: Łukasz Schreiber (PiS), Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna)
Data emisji: 22.06.2016
Godzina emisji: 17.43
pp/mp