Stanisław Karczewski - marszałek Senatu, PiSFoto: Polskie Radio/Trójka
- Pan Petru jest niedoświadczonym politykiem i mówi rzeczy, które są sprzeczne. Albo pokój, albo rewolucja – powiedział Stanisław Karczewski w "Salonie politycznym Trójki" odnosząc się do słów szefa Nowoczesnej, który stwierdził, że chce pokojowej rewolucji przeciwko PiS.
Posłuchaj
Stanisław Karczewski o walce o przywództwo w opozycji i sytuacji w CZD (Salon polityczny Trójki/Trójka)
Dodaj do playlisty
Marszałek Senatu w radiowej Trójce powiedział, że w opozycji toczy się teraz walka o przywództwo i stąd takie pomysły Ryszarda Petru na konfrontacje z Jarosławem Kaczyńskim.
- Kwestionuje się możliwość sprawowania rządów innych niż środowisko obecnej opozycji. Tak samo było z rządem Olszewskiego, potem z rządem Jarosława Kaczyńskiego i teraz też się to robi – powiedział gość Trójki.
Stanisław Karczewski odniósł się także do sytuacji w Centrum Zdrowia Dziecka. - Doskonale wiemy, co się dzieje w służbie zdrowia. W czasie audytu minister Radziwiłł powiedział, że ta sytuacja jest bardzo zła. Na 14 mld zł są zadłużone szpitale, 20 tys. pielęgniarek wyjechało z Polski, a przez 8 lat PO nic nie zrobiła, żeby poprawić tę sytuację.
Gość "Salonu politycznego Trójki" zapytany o słowa Konstantego Radziwiłła, który powiedział, że pielęgniarkom chodzi po prostu o pieniądze, odpowiedział, że można było to ująć inaczej, ale na pewno sprawa finansów przebija się na pierwszy plan. - Pamiętajmy, że my realizujemy zobowiązania ministra Zembali, który obiecał, że pielęgniarki będą dostawać co roku 400 zł podwyżki przez 4 lata - mówił Stanisław Karczewski.