Opinia KE ws. sporu wokół TK. Publicyści komentują
2016-06-02, 08:06 | aktualizacja 2016-06-02, 10:06
- Mówienie o opinii KE, że nie ma żadnego znaczenia, jest prowokowaniem przez rząd i PiS kolejnych kroków – uważa Eliza Olczyk z "Wprost". - To skuteczna taktyka na polu krajowym, ale nie bierze pod uwagę tego, że jesteśmy częścią Europy – dodaje Renata Kim z "Newsweeka".
Posłuchaj
- Prawo i Sprawiedliwość dobrze wie, że sprawę TK musi rozwiązać, ale znowu zmieniło retorykę w tej sprawie – zauważa Eliza Olczyk. Jak mówi, w zeszłym tygodniu wypowiedzi były pełne dobrej woli, a teraz znowu się zradykalizowały. Dziennikarka tłumaczy to ukłonem w stronę najtwardszego elektoratu PiS. – To pogrywanie z opinią publiczną, i tak to się kręci już pół roku – dodaje.
Renata Kim ocenia, że wniosek KE jest dość łagodny, nie stawia sprawy na ostrzu noża i daje rządowi możliwość wyjścia z twarzą. – Wydaje mi się, że nie jest to możliwe, bo plan PiS i prezesa Kaczyńskiego od początku był jasny: przeciągać sprawę w nieskończoność, a kiedy skończy się kadencja prezesa Rzeplińskiego, zastąpić go swoim i stopniowo opanować Trybunał – mówi publicystka.
Jej zdaniem, opinia Komisji Europejskiej ma znaczenie i utrudni rozmowy Polski z Brukselą w każdej sprawie.
Komisja Europejska przyjęła opinię o stanie praworządności w Polsce. Chodzi o skład Trybunału Konstytucyjnego i publikację jego wyroków. Według mediów, Bruksela m.in. kwestionuje nowelizację ustawy o TK z grudnia ubiegłego roku.
***
Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadzi: Agnieszka Stępień
Gość: Eliza Olczyk ("Wprost"), Renata Kim ("Newsweek")
Data emisji: 2.06.2016
Godzina emisji: 08:38
iz/fbi