Uroczyste pożegnanie "Łupaszki". "Radosny pogrzeb"
- Pogrzeb jest zwykle smutna uroczystością, ale dla mnie jest odwrotnie. Bo doczekałem uznania, że ten człowiek jest bohaterem i symbolem niezłomnej walki do końca - mówi Jerzy Lichtarowicz, krewny Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Msza św. w łódzkiej archikatedrze, podczas uroczystości pogrzebowych Żołnierza Wyklętego majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Pożegnanie prochów oficera rozpoczął przejazd z trumną ulicą Piotrkowską
Foto: PAP/Grzegorz Michałowski
"Łupaszka" to jeden z najwybitniejszych żołnierzy polskiego podziemia. W 1948 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy UB i w 1951 roku skazany na śmierć, następnie zamordowany. Przez kilkadziesiąt lat komuniści ukrywali miejsce jego pochówku.
W 2013 roku szczątki "Łupaszki" zostały odnalezione w kwaterze "Na Łączce" na Powązkach. Pośmiertnie został on awansowany do stopnia podpułkownika. Zanim w niedzielę (24.04) odbędzie się w Warszawie uroczysty pogrzeb Zygmunta Szendzielarza, dziś w Łodzi, gdzie znajdują się szczątki oficera, zaplanowano uroczystości pogrzebowe.
<<<Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka". Serwis specjalny>>>
- Usiłowano zrobić z niego bandytę i kryminalistę. (…) Ja osobiście uznawałem go za bohatera. To był człowiek, który poświęcił życie walcząc o wolność - mówił Jerzy Lichtarowicz, krewny Szendzielarza.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki - popołudnie
Prowadzi: Kuba Strzyczkowski
Autor: Kamila Litman (Polskie Radio Łódź)
Data emisji: 22.04.2016
Godziny emisji: 17.14
ei/mc