Karygodne błędy belgijskich służb wywiadowczych
2016-04-02, 17:04 | aktualizacja 2016-04-02, 17:04
- Belgia nie funkcjonuje dobrze. Z ust niektórych analityków pada wręcz bardzo mocne określenie: "upadłe państwo". A tak mówi się przecież o Somalii, Afganistanie, Syrii... - tłumaczy Roman Imielski z "Gazety Wyborczej".
Posłuchaj
Wychodzą na jaw trudne do wyobrażenia błędy belgijskich służb wywiadowczych, przez które - prawdopodobnie - możliwe było dokonanie marcowych ataków terrorystycznych w Brukseli. Na pewno zaś zaniedbania te utrudniły schwytanie terrorystów.
Belgijskie służby stały się symbolem niekompetencji i zaniedbań w walce ze terroryzmem. Dlaczego poszczególni członkowie służb wywiadowczych w tym kraju nie współpracują ze sobą? Jakie wnioski powinna teraz wyciągnąć Europa? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w nagraniu "Raportu o stanie świata".
Oto pozostałe tematy, o których mówiliśmy w audycji:
- FBI w sporze z firmą Apple. Czy walcząc w terroryzmem, wolno łamać zabezpieczenia prywatnego telefonu?
- Nowy prezydent obejmuje władzę w Birmie. Czy da się zreformować ten kraj, nie łamiąc prawa?
- Johan Cruyff mówił o sobie, że jest nieśmiertelny. Miał rację…
***
Tytuł audycji: Raport o stanie świata
Prowadzi: Dariusz Rosiak
Goście: Roman Imielski ("Gazeta Wyborcza"), Rafał Motriuk (dziennikarz Polskiego Radia), Krzysztof Renik (redakcja międzynarodowa Polskiego Radia), Stefan Szczepłek (dziennikarz sportowy)
Data emisji: 2.04.2016
Godzina emisji: 14.07
fbi/jp