Jak to jest czochrać antarktycznego słonia?

- Na początku zwierzęta były nieufne, ale kiedy już do czochrania doszło, to na ogół reagowały pozytywnie - opowiadał w Trójce biolog i polarnik Mikołaj Golachowski.

Jak to jest czochrać antarktycznego słonia?

Mikołaj Golachowski poznaje naturę z bardzo bliska, co widać także na jego zdjęciach

Foto: Mikołaj Golachowski

Mikołaj Golachowski opowiada o swojej pasji naukowej i przyrodniczej (Do południa/ Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Mikołaj Golachowski od ponad dwudziestu lat bada zwierzęta. Od 2002 roku pracuje w rejonach polarnych, a jego miejscami na Ziemi są Arktyka i Antarktyka - od Bieguna Północnego, przez Spitsbergen i Grenlandię, aż po siedliska pingwinów na Wyspie Króla Jerzego. Z uwagą śledzi życie, które w tych zakątkach świata zachwyca swoją pierwotną urodą. Duża dawka tego zachwytu znajduje się w jego nowej książce "Czochrałem antarktycznego słonia".

Spędził dwie zimy oraz cztery sezony letnie w Antarktyce badając ekologię słoni morskich i skupiając się na ich niezwykłych obyczajach seksualnych. Jak tłumaczył gość Trójki, czochranie było ważnym elementem jego badań. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy, którą Paweł Drozd nazwał spowiedzią człowieka zakochanego w przyrodzie.

***

Tytuł audycji: Do południa
Prowadzi: Paweł Drozd
Gość: Mikołaj Golachowski (polarnik, biolog)
Data emisji: 31.03.2016
Godzina emisji: 10.15

ei/fbi


Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.