Dyplomatyczne spięcie na linii Niemcy-Turcja
- Władze w Ankarze pogniewały się na Berlin za to, że w programie satyrycznym niemieckiej telewizji publicznej naśmiewano się z tureckiego prezydenta Recepa Erdogana - mówi Wojciech Szymański.
Christian Ehring z Norddeutscher Rundfunk prezentuje piosenkę "Erdowie, Erdowo, Erdogan" podczas satyrycznego programu "Extra 3"
Foto: NDR/DPA/PAP
Korespondent Polskiego Radia podkreśla, że "zgrzyt odbija się szerokim echem, ponieważ dochodzi do niego w momencie, kiedy Turcja stała się dla Unii Europejskiej kluczowym partnerem w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego".
- Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że turecki prezydent, domagając się od Niemiec zakazu rozpowszechnia tego satyrycznego nagrania, chce ograniczać wolność prasy już nie tylko w Turcji, do czego jest przyzwyczajony, ale także w Niemczech - cytuje Wojciech Szymański.
Z kolei dziennik "Bild" donosi o opóźnieniach we wdrażaniu umowy pomiędzy UE a Turcją. Z czego ono wynika? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
Tytuł audycji: Euranet: Europejski przegląd prasy
Autor: Wojciech Szymański
Data emisji: 30.03.2015
Godzina emisji: 7:53
mk