OFF Festival Katowice 2016: od britpopu po grunge

Ten jeden sierpniowy weekend w Katowicach to święto muzyki alternatywnej we wszystkich jej odmianach. Gdzie, jeśli nie na OFF-ie, mogą się spotkać shoegaze, jazz, grunge, noise, techno i rap?

OFF Festival Katowice 2016: od britpopu po grunge

Grupa Mudhoney będzie jednym z goście tegorocznej edycji OFF Festivalu

Foto: materiały promocyjne

OFF Festival Katowice 2016: od britpopu po grunge. Artur Rojek zapowiada kolejnych wykonawców, którzy pojawią się na tegorocznej edycji katowickiego festiwalu (Gh+/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

W Trójkowej audycji "GH+" dyrektor OFF Festivalu Artur Rojek zdradza fanom imprezy, jakie gwiazdy pojawią się na katowickiej scenie w 2016 roku.

Lush

Można Lush definiować za pomocą gatunków muzycznych, bo zarówno fani shoegaze’u jak i britpopu chętnie przyznają się do fascynacji muzyką angielskiej grupy. Można też mówić o nich w kontekście czasu i miejsca – byli przecież ozdobą katalogu wytwórni 4AD i częścią alternatywnej, gitarowej rewolucji, która wstrząsnęła brytyjską muzyką na przełomie lat 80. i 90. Ich karierę przerwała samobójcza śmierć perkusisty Chrisa Aclanda i aż 17 lat przerwy potrzebowali pozostali członkowie grupy, by móc znów razem stanąć na scenie. Na szczęście Miki Berenyi, Emma Anderson i Phil King ponownie grają razem (a na bębnach towarzyszy im Justin Welch z grupy Elastica), więc i my możemy znowu cieszyć się tą muzyką, niezależnie od tego, czy ktoś woli rozmarzony, mglisty debiut "Spooky" czy dynamiczne, radosne piosenki z "Lovelife".

GZA

Chętnie gościmy na OFF Festivalu artystów, którzy poszerzają granice gatunków, buntują się przeciwko nim – ale równie chętnie tych, co owe gatunki wymyślali. Amerykański raper GZA, członek legendarnego składu Wu-Tang Clan, to właściwie przedstawiciel obu tych stronnictw. Dzisiaj słusznie uważany za klasykę Wu-Tang w swoim czasie zrewolucjonizował tę grę, ale GZA solo nie zajmuje się odcinaniem kuponów od raz wypracowanego statusu, lecz wciąż poszukuje nowych dróg i środków wyrazu. Tym mniej cierpliwie czekamy na jego wizytę na OFF-ie oraz zapowiadany na ten rok nowy album "Dark Matter", nad którym pracował m.in. z… Vangelisem.

Jaga Jazzist

Na przełomie XX i XXI wieku odrodzenie europejskiego jazzu dokonało się przede wszystkim za sprawą sceny skandynawskiej, muzyków którzy twórczo korzystali z klasyki gatunku, ale umieli przy tym połączyć go z nowymi brzmieniami. Norweski kolektyw, dowodzony przez braci Horntveth, jest tego najlepszym przykładem, bo korzeni ich brzmienia można się słusznie doszukiwać zarówno u Johna Coltrane’a, jak i Aphex Twina. Muzyka Jaga Jazzist równie dobrze funkcjonuje w kontekście nowej elektroniki, jak i z orkiestrą kameralną za plecami (współpraca z Britten Sinfonia najlepszym dowodem), a naturalnym środowiskiem grupy są koncerty – żywiołowe, porywające, znoszące bariery nie tylko pomiędzy gatunkami, ale przede wszystkim między sceną a publicznością.

Mudhoney

Przyznajemy, że ich nieobecność na naszym festiwalu kładła się cieniem na długoletniej przyjaźni i współpracy pomiędzy OFF Festivalem a kultową amerykańską wytwórnią Sub Pop, ale w tym roku nadrabiamy zaległości, z radością i dumą zapowiadając wizytę formacji Mudhoney. Od wydanej w 1988 roku, legendarnej epki "Superfuzz Bigmuff" po ich ostatni póki co album „Vanishing Point” (2013), wszystko w ich muzyce głośno krzyczy, wibruje i tańczy. W końcu mamy do czynienia z czołowymi przedstawicielami tej punkowej rewolucji z Seattle, którą fani i dziennikarze zwą grungem. Zapraszamy pod scenę wszystkich, co nie boją się trochę ubrudzić…

Andrew Weatherall b2b Roman Flügel

Weatherall to brytyjski DJ i producent, który wyrósł ze środowiska postpunkowego (zresztą muzyczną karierę zaczynał od remiksów takich grup jak Happy Mondays, New Order czy Primal Scream), ale równie swobodnie czuje się na bardziej tanecznym terytorium, w produkcjach techno czy house. Równie wszechstronny Roman Flügel to z kolei jedna z najważniejszych postaci niemieckiej sceny elektronicznej. DJ, producent i współwłaściciel labeli Ongaku/Klang/Playhouse – znają go zarówno bywalcy Ibizy, jak i berlińskiego Berghaina. Wspólnego setu Weatheralla i Flügela zachwalać więc nie trzeba – już wiecie, jak spędzicie część jednej z gorących, OFF-owych nocy.

Lightning Bolt

Często słyszymy komentarze, że ktoś pasuje lub nie pasuje do OFF Festivalu – ba, sami czasem, w gronie organizatorów, się o to spieramy ;) Ale są też artyści, którzy nie tylko nie budzą wątpliwości, ale którzy zdają się być dla nas – a my dla nich! – stworzeni. Lightning Bolt – i wszystko jasne!
Amerykański duet od ponad 15 lat przyzwyczaił nas już do tego, że nie powinniśmy się do niczego przyzwyczajać. Że muzyka to przygoda, zaskoczenie, wyzwanie. Hałaśliwe, funkcjonujące poza gatunkami i schematami dźwięki, koncerty w najdziwniejszych miejscach i o trudnym do przewidzenia przebiegu, abstrakcyjne poczucie humoru – to wszystko, co kochamy. Panowie, czekaliśmy na was.

Yung Lean

Przyjeżdża do Polski. Tak, w kwietniu. Wiemy, że wiecie – ale jego koncert w 1500m2 już się wyprzedał! Nic dziwnego, bo szwedzki raper od trzech lat – od wydania "Unknown Death 2002" – jest na fali wznoszącej. Amerykanie widzą w nim krzywe zwierciadło, w którym przeglądają się z fascynacją i niedowierzaniem, Europejczycy natomiast potwierdzenie faktu, że charyzmatyczny i oryginalny rap o globalnym zasięgu można tworzyć również po tej stronie oceanu. Jonatan Leandoer Håstad odwiedzi nas więc również latem, w Katowicach, bo czas najwyższy, by z klubów wyszedł na większe sceny.

---

11. edycja OFF Festival Katowice odbędzie się w dniach od 5 do 7 sierpnia. Dotychczas potwierdzeni artyści to: Mudhoney, GZA, Lush, GusGus, Napalm Death, Jaga Jazzist, SBB, Sleaford Mods, Lightning Bolt, Andrew Weatherall b2b Roman Flügel, Brodka, Daniel Avery, Clutch, Beach Slang, Flatbush Zombies, Machinedrum, Yung Lean.

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.